Raj dla bogaczy będzie piekłem rosyjskich oligarchów. Monako dołącza do sankcji

Raj dla bogaczy będzie piekłem rosyjskich oligarchów. Monako dołącza do sankcji

Księstwo Monako
Księstwo Monako Źródło: Shutterstock / saiko3p
Jachty, luksusowe apartamenty, Lazurowe Wybrzeże. Przez lata Monako było rajem również dla rosyjskich oligarchów. Właśnie dołączyło do sankcji.

Książę Albert II poinformował, że Księstwo Monako dołączy się do zaproponowanych przez Komisję Europejską sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję.

To kolejny bardzo bolesny cios, jaki otrzymali dziś rosyjscy miliarderzy. Wcześniej do listy państw, które nałożyły najostrzejsze sankcje gospodarcze na Rosję, dołączyła Szwajcaria, która przez lata była znana z zachowywania neutralności i niemieszania się w sprawy polityczne. Stąd właśnie była tak popularnym miejscem do lokowania swoich oszczędności.

Raj dla miliarderów i fannów Formuły 1

Z swojej neutralności znane było także Księstwo Monako, które kojarzy się nie tylko z najbardziej znanym ulicznym wyścigiem Formuły 1, ale także z niezwykłym przepychem i luksusowymi jachtami. To właśnie tam cumują jedne z największych jednostek, należących do najbogatszych ludzi świata. Niewielkie księstwo na Francuskiej Riwierze to miejsce rezydencji bardzo wielu miliarderów.

Księstwo Monako, mimo że nie należy do Unii Europejskiej, to postanowiło działać zgodnie z jej zaleceniami dotyczącymi odcięcia dostępu rosyjskim oligarochom do ich majątków. Jest to jeden z mechanizmów, który zdaniem Ursuli Von der Leyen ma zrujnować rosyjską gospodarkę i odciąć Władimir Putina od możliwości finansowania dalszej inwacji na Ukrainę.

– Po drugie, doprowadzimy do tego, aby Putin nie mógł korzystać ze swoich finansów. Sparaliżujemy Centralny Bank Rosji. Zablokujemy jego aktywa – powiedziała Ursula Von der Leyen. – Putin niszczy przyszłość swojego kraju – dodała. Szefowa KE powiedziała także, że zostaną zablokowane możliwości przeprowadzania transakcji finansowych w UE przez rosyjskich oligarchów.

Czytaj też:
Krach rosyjskiej giełdy trwa. Bank Rosji zdecydował o jej dalszym zamknięciu