Wojna na Ukrainie wystraszyła inwestorów. Złoto blisko rekordu wszech czasów

Wojna na Ukrainie wystraszyła inwestorów. Złoto blisko rekordu wszech czasów

Polska rezerwa złota
Polska rezerwa złota Źródło:Narodowy Bank Polski
Cena złota przekroczyła granicę 2000 dolarów i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miała spadać. Inwestorzy uciekają do bezpiecznych przystani.

Cena uncji złota przekroczyła 2000 dolarów i ciągle pnie się w górę. Obecnie trzeba za nią zapłacić już 2054 dolary, co jest poziomem bliskim rekordu wszechczasów. Najwyższą cenę uncji złota zanotowano 7 sierpnia 2020 roku. Wtedy trzeba było za nią zapłacić aż 2077,5 dolara. Patrząc na obecny trend, na pobicie rekordu nie trzeba będzie długo czekać.

Złoto blisko rekordów. Wojna na Ukrainie chwieje rynkami

Tak wysokie ceny złota są efektem niepewności na globalnym rynku. Inwestorzy, którzy ze względu na wojnę na Ukrainie unikają ryzykownych aktywów, szukają możliwości ulokowania swoich środków w sposób mniej ryzykowny. Z ratunkiem przychodzi jak zwykle złoto, które od lat uważane jest za tak zwaną „bezpieczną przystań”. To właśnie ten kruszec jest wybierany jako najlepszy sposób na ochronę przed kryzysem.

Dodatkową zachętą do ucieczki z rynków w kierunku złota jest narastająca niepewność wokół wojny na Ukrainie. Zachód i reszta cywilizowanych krajów świata decyduje się na kolejne pakiety sankcji nakładanych na Rosję, co z kolei skutkuje coraz większym jej wykluczeniem. Ważnym czynnikiem jest także bardzo chwiejny rynek surowcowy, który zmaga się z wizją nałożenia na Rosję embargo. Sprawi to, że rynki zniknie m.in. drugi największy eksporter ropy naftowej i największy dostawca gazu ziemnego.

Analitycy Goldman Sachs twierdzą, że możliwe jest osiągnięcie poziomu nawet 2500 dolarów za uncję złota. Byłoby to przekroczenie najwyższych historycznych rekordów o ponad 420 dolarów, czyli poziom jeszcze niedawno niewyobrażalny.

Czytaj też:
„Bankructwo bliskie i nieuchronne”. Agencja Fitch obniża rating Rosji do poziomu „C”