Artur Soboń o pomocy dla kredytobiorców: Sektor bankowy ma z czego schodzić

Artur Soboń o pomocy dla kredytobiorców: Sektor bankowy ma z czego schodzić

Artur Soboń
Artur Soboń Źródło: Twitter / KPRM
Wiceminister finansów Artur Soboń jest pewny, że banki poradzą sobie z nowymi propozycjami rządu, które mają ochronić kredytobiorców.

Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował 25 kwietnia czteropunktowy program ochrony kredytobiorców. Wśród rozwiązań proponowanych przez rząd są m.in. dopłaty do rat kredytów dla najbardziej potrzebujących, wakacje kredytowe, czy zmiana mechanizmu WIBOR. Do sprawy odniósł się dziś na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceminister finansów Artur Soboń.

– Przy tak wysokich stopach procentowych jest przestrzeń na niższe marże dla banków. Widać, że sektor bankowy ma z czego schodzić. Jest przestrzeń do tego, aby taki mechanizm wypracować. Nie ma wątpliwości, że będzie to mechanizm rynkowy – zapewnił wiceminister finansów. Artur Soboń powiedział także, że rząd będzie wypracowywał rozwiązania w dialogu z bankami, co ma zagwarantować, że nie będzie to odbierane jako odgórne narzucenie swoich warunków przez rząd, a raczej konsensus.

Pieniądze z KPO jednak trafią do Polski

Wiceminister finansów odniósł się także do powracającego jak bumerang tematu Krajowego Programu Odbudowy. Jego zdaniem środki z KPO trafią do Polski, ponieważ do „dopięcia są jeszcze ostatnie szczegóły”.

– Nie zakładam, że tych pieniędzy nie będzie. Sądzę, że dojdziemy do porozumienia, ale strona polska za warunek porozumienia uznaje warunki partnerskie. Dziś musimy dopiąć jeszcze ostatnie szczegóły, zanim ten instrument zacznie także w Polsce działać – powiedział.

Ukraińcy pomogą na polskim rynku pracy

Wojna na Ukrainie i liczna migracja Ukraińców uciekających do Polski przez zbrodniczą inwazją Władimira Putina, może być korzystna dla naszego rynku pracy. Wiceminister finansów uważa, że w całej tej tragedii można się też doszukiwać pewnych pozytywów. – Gdyby warunki okazały się atrakcyjne dla części osób, które dziś przyjechały do Polski, gdyby 700-800 tys. Ukraińców zasiliło polski rynek pracy, to byłoby dla niego bardzo dobre, ale to już oczywiście indywidualna decyzja każdej z tych osób – powiedział Artur Soboń.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Wakacje kredytowe i fundusz wsparcia. Tak rząd chce ulżyć kredytobiorcom