Anna Moskwa: Polska jest w stanie odejść od rosyjskiej ropy. Mamy zapasy na 90 dni

Anna Moskwa: Polska jest w stanie odejść od rosyjskiej ropy. Mamy zapasy na 90 dni

Anna Moskwa
Anna Moskwa Źródło:Newspix.pl
Nasze rafinerie są przygotowane na ropę z całego świata. Jesteśmy przygotowani na 90 dni - powiedziała w wywiadzie dla TVP1 minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, podkreślając, że nie każde państwo europejskie jest w podobnej sytuacji i tym samym może pozwolić sobie na rezygnację z rosyjskiej ropy.

W niedzielę minie miesiąc od wprowadzenia przez prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina dekretu, który nakłada na Gazprom obowiązek pobierania od zagranicznych kontrahentów z „nieprzyjaznych” państw zapłatę za rosyjski gaz w rublach. 27 kwietnia Moskwa zakręciła kurek z gazem Polsce, Litwie i Bułgarii, czyli krajom, które stanowczo odmówiły zapłaty za surowiec w rosyjskiej walucie.

Reakcje państw Unii Europejskiej na dekret Putina ujawniły podziały w kwestii płatności za gaz w rublach. Część państw zapowiedziało, że zamierza przystać na warunki Kremla. Takie zachowanie skrytykowały władze Komisji Europejskiej. – Dostosowanie się do dekretu Putina będzie stanowiło złamanie sankcji – powiedział rzecznik KE Eric Mamer.

Kto zapłaci za gaz w rublach?

Glos w sprawie państw, które zamierzają płacić za rosyjski gaz w rublach zabrała w piątek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. W wywiadzie dla TVP 1 ujawniła, że do tej pory 10 firm otworzyło konta w Gazprombanku, by móc płacić za surowiec w rosyjskiej walucie. Zastrzegła jednak, że nie oznacza to, że tyle państw zamierza to zrobić.

– Oficjalnie na tę płatność zgodziły się Węgry, różne przekazy płyną z Bułgarii – jednego dnia wicepremier ogłosił, że będą płacić, następnego dnia premier powiedział, że nie będą, co wydaje się zobowiązująca deklaracją. Różne głosy płyną z Austrii, która jest w 100 proc. uzależniona od rosyjskiego gazu i ma umowę w tej sprawie do 2040 roku – powiedział szefowa resortu klimatu i środowiska.

Anna Moskwa podkreśliła, że „nawet jeśli jakieś państwo zadeklarowało, że będzie płacić w rublach, to zawsze się może z tego wycofać”.

Zapasy ropy na 90 dni

Minister klimatu i środowiska podkreśliła, że kraje europejskie toczą również dyskusje w kwestii możliwości odejścia od rosyjskiej ropy. Polska – jak powiedziała minister – jest w stanie to zrobić, podkreślając, że mamy zapasy surowca na 90 dni.

– Nasze rafinerie są przygotowane na ropę z całego świata. Jesteśmy przygotowani na 90 dni, każdorazowo mamy magazynowanie na 90 dni. Nie każde państwo europejskie jest w takiej sytuacji – powiedziała szefowa resortu klimatu i środowiska.

W niedawnym wywiadzie dla Polskiego Radia Moskwa podkreśliła, że rafinerie prowadziły w ostatnich latach działania modernizacyjne na rzecz przetwarzania innych gatunków ropy niż ropa rosyjska. – To jest mniej więcej około 50 gatunków, które już na dzisiaj mogą być w naszych rafineriach przetwarzane – powiedziała minister klimatu i środowiska.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
To wymarzony scenariusz dla Putina. Chodzi o dostawy gazu