Rząd zapowiada kolejne zmiany w podatkach. Chodzi o CIT

Rząd zapowiada kolejne zmiany w podatkach. Chodzi o CIT

Podatki, zdjęcie ilustracyjne
Podatki, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Chcielibyśmy zawiesić na rok minimalny CIT. Później będzie inna podstawa opodatkowania, bardziej zrozumiała dla przedsiębiorców, oraz inny sposób wyliczania wskaźnika rentowności, uwzględniający specyfikę różnych kosztów - zapowiada w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Artur Soboń, wiceminister finansów.

Wiceminister finansów Artur Soboń w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej mówi m.in. o przygotowywanych przez rząd zmianach w podatku CIT, które "będą gwarantować większą stabilność podatkową". Pytany o szczegóły, wiceszef resortu finansów podkreśla, że rządzącym „przyświecają analogiczne motywy jak przy zmianach w podatku od osób fizycznych”.

– Uznaliśmy, że to nie jest dobry czas na jakieś zupełnie nowe rozwiązania. W przypadku PIT takim rozwiązaniem była skomplikowana ulga dla klasy średniej, w przypadku podatku od firm tzw. minimalny CIT wprowadzony przez przepisy Polskiego Ładu. Chodzi o sytuację, w której ktoś prowadzi spółki w taki sposób, by nie wykazywać rentowności. Moim zdaniem rok 2022 – naznaczony szokami popandemicznymi, energetycznymi czy wojennymi – nie jest właściwym czasem do tego, by sprawdzać, czy tak faktycznie jest, czy nie – mówi Soboń.

Soboń o zawieszeniu minimalnego CIT

Pytany, czy jest szansa, że podatek CIT zniknie, wiceminister finansów odpowiada: – Chcielibyśmy zawiesić na rok minimalny CIT i zaproponować od 2023 r. nowe rozwiązanie – bardziej zrozumiałe, czytelne i, mam nadzieję, bardziej przewidywalne w stosowaniu. Czekamy na wpis do wykazu prac rządu. Chcemy jak najszybciej zacząć konsultacje tych pomysłów z poszczególnymi branżami – mówi w rozmowie z gazetą Soboń.

– Będzie inna podstawa opodatkowania, bardziej zrozumiała dla przedsiębiorców oraz inny sposób wyliczania wskaźnika rentowności uwzględniający specyfikę różnych kosztów – dodaje.

Projekt ustawy jeszcze w czerwcu

Dopytywany o szczegóły, Soboń zdradza, że chodzi m.in. o uwzględnienie przy wyliczaniu rentowności rosnących kosztów energii, wynagrodzeń, uwzględnienie specyfiki faktoringu, leasingu czy też podmiotów nabywających towary objęte akcyzą, która rzutuje na poziom osiąganych marż.

Kiedy można spodziewać się projektu ustawy w tej sprawie? Wiceszef resortu finansów podkreśla, że jest on już gotowy i zostanie zaprezentowany jeszcze w czerwcu.

Czytaj też:
Artur Soboń wylicza korzyści z KPO. „Nikt nam nogi podstawiać nie będzie”

Źródło: Gazeta Prawna