UOKiK: Zarzut zmowy cenowej wobec KIA Polska

UOKiK: Zarzut zmowy cenowej wobec KIA Polska

UOKiK
UOKiK Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty podziału rynku i zmowy cenowej spółce KIA Polska, 10 dealerom jej pojazdów oraz 6 menadżerom - poinformował Urząd Konkurencji i Konsumentów. Potencjalni nabywcy pojazdów mogli być pozbawieni wyboru sprzedawcy i otrzymania tańszej oferty.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) informuje, że zdobył dowody (m.in. w trakcie przeszukań), że KIA Polska wraz z dealerami jej pojazdów mogła zawrzeć porozumienie ograniczające konkurencję. Przedsiębiorcy mogli podzielić rynek w ten sposób, że poszczególni dystrybutorzy sprzedawali pojazdy jedynie klientom, którzy mieszkają lub prowadzą działalność gospodarczą najbliżej ich salonu.

– W praktyce mogło wyglądać to tak, że jeśli do dealera zgłosił się potencjalny nabywca z innego regionu, wówczas był odsyłany do konkurencyjnego dystrybutora. W przypadku, kiedy klient nie podawał skąd pochodzi, był proszony o udanie się do dealera najbliżej miejsca zamieszkania lub o potwierdzenie, że dany salon sprzedaży jest tym najbliższym – czytamy w komunikacie UOKiK.

Z zebranego przez UOKiK materiału wynika, że dealerzy i KIA mogli ustalać również ceny oferowane klientom. Dystrybutorzy marki KIA prowadząc korespondencję z klientami wskazywali na spójny, jednolity w całej sieci charakter cen, a także na odgórnie zdefiniowane w Polityce KIA grupy rabatowe, argumentując przy tym, że nie mieli możliwości zwiększania rabatu.

Sprzedaż niezgodna z prawem od prawie 10 lat

Z posiadanych przez Urząd informacji wynika także, że KIA Polska mogła pilnować aby ustalenia dotyczące podziału rynku i cen były przestrzegane. Mogli to robić również sami dealerzy, np. informując importera oraz siebie wzajemnie o ich zdaniem zbyt niskiej cenie sprzedaży lub marży innego dystrybutora.

– Mamy dowody, że co najmniej od 2013 r. sprzedaż samochodów marki KIA mogła być prowadzona niezgodnie z prawem. Potencjalni klienci mogli zostać pozbawieni możliwości swobodnego wyboru sprzedawcy, który przedstawi im najlepszą ofertę cenową. Postawiłem zarzuty zarówno przedsiębiorcom, jak i menadżerom, którzy bezpośrednio mogli odpowiadać za ustalenia – podkreśla Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Urząd podaje, że postępowanie prowadzone jest wobec następujących przedsiębiorców: Kia Polska, AS Motors Classic z Warszawy, Autotechnika Woźniak z Piły, Gam z Wrocławia, Landcar ze Starowej Góry, Marvel z Łodzi, Auto-Centrum I.M. Patecki z Krakowa, Autocentrum Patecki z Krakowa, Wadowscy z Krakowa, Wrobud z Wrocławia i Lee Motors z Komornik. Zarzuty otrzymały także osoby zarządzające w AS Motors Classic, Landcar, Marvel, Wrobud oraz KIA Polska.

UOKiK przypomina, że za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję przedsiębiorcom grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu. Na menadżerów mogą zostać nałożone sankcje do 2 mln zł.

Czytaj też:
Genesis, Hyundai Motor i Kia triumfują w rankingu J.D. Power 2022