Waloryzacja rent i emerytur sięgnie w przyszłym roku około 14 proc., jednocześnie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej rozważa wprowadzenie waloryzacji kwotowo-procentową z kwotą podwyżki gwarantowaną dla wszystkich emerytów.
– W tej chwili mówiliśmy o waloryzacji rzędu prawie 14 proc., bo taka jest inflacja. W tej chwili też przygotowujemy się do ewentualnie zaproponowania rozwiązania waloryzacji kwotowo-procentowej – powiedział wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed w telewizji wPolsce.pl.
Co ciekawe, jeszcze 12 września, czyli nieco ponad tydzień temu, ten sam wiceminister prognozował, że waloryzacja wyniesie 13 proc.
— Wysokość waloryzacji rent i emerytur będzie znana na koniec stycznia, dziś prognozy wskazują, że wyniesie ona 13 proc. Decyzji co do tego, czy będzie ona procentowo-kwotowa jeszcze nie zapadła — mówił 12 września wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej.
Waloryzacja emerytur i rent. Podano koszt
Kolejna waloryzacja świadczeń dla emerytów i rencistów wpłynie oczywiście także na większe obciążenie dla budżetu państwa. wiceminister Stanisław Szwed przedstawił wstępne wyliczenia, które jego zdaniem powinny oddawać koszt zmian. Należy zaznaczyć, że nie zostało to ujęte w projekcie ustawy budżetowej na 2023 rok.
– Myślę, że tu przy wysokiej waloryzacji, bo szacujemy, że koszt będzie na poziomie 40 mld zł, szukamy też takiego rozwiązania, które pozwoli tym, którzy mają najniższe świadczenia na to, że ich postulaty będą pozytywnie rozpatrzone – powiedział wiceminister.
Czytaj też:
Kolejni emeryci z czternastkami. Trwa wypłata świadczeń