Światowa recesja niemal pewna. Na giełdach „ekstremalny strach”

Światowa recesja niemal pewna. Na giełdach „ekstremalny strach”

Wall Street
Wall StreetŹródło:Shutterstock / Bart Sadowski
Analitycy twierdzą, że globalna recesja w 2023 roku jest niemal pewna. Modele wykazały prawdopodobieństwo na poziomie 98,1 proc.

Kolejne złe wiadomości dla światowej gospodarki. Kryzys w 2023 roku jest niemal pewny. Jeszcze niedawno o konieczności przygotowywania się „na najgorsze” mówił przed amerykańską Komisją Finansów szef banku JP Morgan Chase. Nieco później pesymistyczne dane przekazał Bank Światowy.

– Jest niewielka szansa na miękkie lądowanie, ale też szansa na mocną recesję. Z powodu wojny w Ukrainie i niepewności, które ona powoduje dla łańcuchów dostaw żywności i rynku energii, jest szansa, że będzie gorzej. Myślę, że powinniście się przygotować na najgorsze, abyśmy byli przygotowani, jeśli faktycznie tak się stanie – powiedział na wysłuchaniu przed amerykańską Komisją Finansów prezes JPMorgan Chase Jamie Dimon.

98 proc. szans na recesję

Teraz swoje wyliczenia przekazała firma analityczna Ned Davis Research. Według wyliczeń ekspertów, w globalnej gospodarce zapaliły się światła awaryjne. Wszystko przez bardzo wysoką inflację, która w wielu krajach przebija rekordy z ostatnich 40, czy nawet 70 lat, jak to ma miejsce w Niemczech. W ślad za inflacją idą podwyżki stóp procentowych, gdyż banki centralne starają się opanować trend. Kropką nad i jest wojna w Ukrainie i wiążący się z nią kryzys energetyczny.

To wszystko składa się na wyliczenia, które pokazują, że ryzyko globalnej recesji w 2023 roku wynosi 98,1 proc. Jedyną sytuacją w historii, gdy ten model wskazywał tak wysoki wynik, było globalny kryzys finansowy z lat 2008-2009, wywołany upadkiem banku Lehman Brothers.

Na rynku panuje ekstremalny strach

Niepokój i obawy przed recesją widać też już na giełdach. Indeks Fear and Greed (strach i chciwość), który został stworzony przez redakcję biznesową CNN, wskazuje aktualne nastroje na amerykańskiej giełdzie. Jako że Wall Street ma ogromne przełożenie na działania inwestorów na całym świecie, to także indeks jest bardzo często miarodajny także globalnie.

Obecnie Fear and Greed wskazuje najniższą z możliwych wartości, czyli ekstremalny strach. Oznacza to wyjątkową niechęć inwestorów do transakcji na rynku i uciekanie do innych, mniej ryzykownych aktywów.

Czytaj też:
Prezes FedEx: Czeka nas globalna recesja