Spełnia się czarny scenariusz. Światowa gospodarka zbliża się do recesji. „Największy kryzys od pokoleń”

Spełnia się czarny scenariusz. Światowa gospodarka zbliża się do recesji. „Największy kryzys od pokoleń”

Jerome Powell
Jerome Powell Źródło: Newspix.pl / ABACA
Kolejni analitycy tracą optymizm. Galopująca inflacja, utrzymujące się po pandemii problemy z dostawami i wojna na Ukrainie sprawiają, że najprawdopodobniej czeka nas kolejny kryzys gospodarczy.

Banki centralne niemal na całym świecie dwoją i się i troją, aby wyhamować postępujące wzrosty cen towarów i usług. pożera oszczędności obywateli nie tylko Polski, ale także USA, Wielkiej Brytanii, państw bałtyckich i coraz większej części krajów Unii Europejskiej. Sytuacja Turcji to oddzielny temat, gdyż tam bank centralny działa wbrew logice i pogrąża gospodarkę jeszcze mocniej.

Nadchodzi globalna recesja

Kolejni analitycy zaczynają głośno mówić, że wielkimi krokami zbliża się kolejny globalny kryzys gospodarczy. Pesymizm można wyczuć także w wypowiedziach szefowej Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, czy szefa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella. Oboje w ostatnich dniach mówili o konieczności bardzo stanowczych działań w kwestii zacieśniania polityki monetarnej.

Teraz ekonomiści z banku Namura jako jedni z pierwszych nazwali rzeczy po imieniu i podali prawdopodobny termin tąpnięcia w gospodarce. Ich zdaniem globalna recesja rozpocznie się w ciągu 12 miesięcy. W tym czasie ujemny wzrost gospodarczy ma dotknąć USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, strefy euro, Australii, Japonii i Korei Południowej. Głównym powodem mają być działania banków centralnych, które podnosząc stopy procentowe, będą dusić wzrost gospodarczy.

Kryzys w USA pod koniec 2022 roku

Działania Rezerwy Federalnej, jak zapowiedział jej prezes, mają być stanowcze, a sam Jerome Powell jest „zdeterminowany”, aby walczyć z inflacją. Analitycy Nomury uważają, że właśnie ta determinacja już na koniec 2022 roku doprowadzi do pierwszych oznak recesji w amerykańskiej gospodarce. Na początku wyhamowanie ma dotknąć głównie rynku nieruchomości, który zależny był głównie od kredytowania.

Ekonomista Nouriel Roubini uważa, że recesja będzie dużo głębsza niż po upadku Lehman Brothers, czy w czasie pandemii. Jak powiedział, tej jesieni może nadejść „największy kryzys od pokoleń”. Nieco więcej optymizmu, choć też nie zbyt wiele, płynie z danych Bloomberga. Agencja ocenia, że ryzyko recesji w zakładanym okresie 12 miesięcy, to w USA 33 proc., dla strefy euro oceniono ją na 30 proc., w Wielkiej Brytanii 35 proc., a dla Japonii to 25 proc.

Czytaj też:
Soboń: Są dwie drogi hamowania inflacji i trzecia droga kabaretowa, czyli wystąpienie pana Tuska

Opracował:
Źródło: Rzeczpospolita