Kierował PKN Orlen 20 lat temu. Teraz wraca do koncernu

Kierował PKN Orlen 20 lat temu. Teraz wraca do koncernu

Stacja paliw PKN ORLEN
Stacja paliw PKN ORLENŹródło:Materiały partnera
Były prezes PKN Orlen za czasów rządów lewicy Zbigniew Wróbel wraca do pracy w grupie PKN Orlen – informuje „Rzeczpospolita”.

Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że w czwartek Zbigniew Wróbel został członkiem Rady Dyrektorów w norweskiej spółce Lotos Exploration & Production Norge. Spółka ta prowadzi działalność w dziedzinie poszukiwań i wydobycia węglowodorów na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Należy do grupy Lotos Upstream, w której odpowiada za realizację strategii segmentu wydobywczego na Morzu Północnym i Norweskim. Przypomnijmy, że od 1 sierpnia Lotos połączył siły z PKN Orlen i po fuzji są obecnie jedną spółką.

Prezes Orlenu w czasach lewicy

Zbigniew Wróbel stanął na czele PKN Orlen na początku 2002 roku, kilka miesięcy po zwycięstwie wyborczym Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD). Odwołany został w czerwcu 2004 roku, gdy Sojusz wciąż sprawował władzę, ale rządem nie kierował już Leszek Miller, a Marek Belka. Jak przypomina serwis natemat.pl, odwołanie było efektem działań Krzysztofa Kluzka, innego członka zarządu Orlenu, który bombardował prokuraturę i media informacjami o niegospodarności zarządu. Prokuratura prowadziła śledztwa w tej sprawie, ale po latach je umorzono.

Serwis przypomina, że to za czasów Wróbla wprowadzono zmianę barw i logo stacji z CPN na Orlen (projekt i pomysł należał do ekipy poprzedniego prezesa Andrzeja Modrzejewskiego). Na rynku niemieckim zakupiono wówczas niemal 500 stacji benzynowych od koncernu BP, Wróbel sfinalizował też transakcję zakupu czeskiej firmy paliwowej Unipetrol. Za czasów Wróbla koncern znacząco poprawił wyniki finansowe. Z danych, które przytacza „Rzeczpospolita" wynika, że roczny zysk netto paliwowego giganta sięgnął historycznego wówczas poziomu 2,5 mld zł.

Sam Wróbel nie komentuje swojego powrotu do PKN Orlen.

Czytaj też:
Orlen z najlepszym ratingiem w historii. Agencja doceniła akwizycje
Czytaj też:
PiS wycofuje się z projektu ws. Rady Bezpieczeństwa Strategicznego

Źródło: Rzeczpospolita, natemat.pl