Jak informowaliśmy w środę, Tauron wezwał Rafako do zapłaty kar umownych i odszkodowania na ponad 1,3 mld zł. Ma to związek ze zidentyfikowanymi przez firmę wadami bloku w Jaworznie, które dotychczas nie zostały naprawione przez Generalnego Wykonawcę. Prezes spółki Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński podkreślał, że dotychczasowe próby porozumienia w toku postępowania mediacyjnego przez Sądem Polubownym Prokuratorii Generalnej RP nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Dziś zarząd Rafako – w związku ze wspomnianą karą – podjął decyzję o ogłoszeniu upadłości.
Spór Tauron – Rafako. W poniedziałek rozmowy
Tymczasem prezes Szuladziński poinformował, że na poniedziałek zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli Tauron Wytwarzanie i Rafako w siedzibie Prokuratorii Generalnej. Zadeklarował też otwartość na rozmowy. – Jeżeli Rafako podejmie konstruktywne rozmowy, prowadzące do zawarcia ugody, to jest możliwe rozważenie przez TAURON Wytwarzanie zawieszenia dalszych działań prawnych, wynikających z wystawienia noty – mówi Szuladziński, prezes zarządu Tauron Wytwarzanie.
– Jeżeli Rafako przedłuży gwarancje bankowe, możemy nadal rozmawiać, a nota zostanie zamrożona. Zapisy kontraktowe, także te zawarte w ugodach, na podstawie których wyliczone zostały kwoty kar, były znane Rafako co najmniej od dwóch lat, mimo to nie chcieli prowadzić w dobrej wierze konstruktywnych rozmów ugodowych – dodaje.
Tauron podkreśla w komunikacie prasowym, że wspierał Rafako w procesie budowy bloku 910 MW w Jaworznie od 2014 roku, „decydując się na daleko idące kompromisy, czego dowodem jest między innymi wielokrotne wydłużanie harmonogramu".
– Pozostajemy otwarci na mediacje, których celem jest doprowadzenie do polubownego rozstrzygnięcia wszystkich spraw spornych. Jednak – wbrew deklaracjom Rafako – nie widzimy realnych działań, mających na celu zakończenie projektu, a jedynie działania, które mają zaciemnić sytuację i przykryć prawdziwe problemy, dotyczące budowy bloku, tj. wady konstrukcyjne i projektowe, z którymi Rafako sobie nie poradziło – podkreśla Szuladziński. – Nadal deklarujemy również wsparcie dla podwykonawców i pracowników Rafako, zaangażowanych w proces budowy bloku w Jaworznie – dodaje.
„Rafako nie usunęło ponad 100 zgłoszonych wad"
Szaludziński podkreśla, że zidentyfikowane wady, których listę Rafako otrzymało, nie zostały usunięte. Spółka nie przedstawiła też realnego planu ich usunięcia, ani wykonalnej koncepcji zakończenia okresu przejściowego. – Rafako nie usunęło ponad 100 zgłoszonych wad, z czego ponad 30 pozostaje nieusuniętych od przeszło dwóch lat. Rafako odmawia też przyznania się do ewidentnych wad projektowych – podkreślono w komunikacie.
Czytaj też:
Jak oszczędzać prąd. Nowy poradnik TAURONACzytaj też:
Tauron wzmacnia swoje sieci elektroenergetyczne. Wszystko z myślą o elektromobilności