Biuro Informacji Kredytowej informuje, że w lipcu br. firmy pożyczkowe udzieliły 1 mln 249 tys. pożyczek o wartości 1,289 mld zł. W porównaniu z lipcem zeszłego roku kwota pożyczek była wyższa o 66,7 proc., natomiast w ujęciu liczbowym udzielono o 308,6 proc. pożyczek więcej.
Zaciągamy pożyczki na niższe kwoty
W poprzednim miesiącu – w porównaniu z lipcem 2022 roku – najwyższe dynamiki odnotowały pożyczki niskokwotowe z przedziału do 500 zł: +733,7 proc. w ujęciu liczbowym oraz +498,3 proc. w ujęciu wartościowym. Pożyczki niskokwotowe do 1000 zł stanowiły 66,8 proc. łącznej liczby udzielonych pożyczek. Udział wartościowy wynosił 20,4 proc. Najsłabiej wypadają pożyczki z przedziału 3 000 – 5 000 zł. W ujęciu liczbowym firmy pożyczkowe udzieliły ich więcej o +91,6 proc. w porównaniu do lipca zeszłego roku, zaś w ujęciu wartościowym o +31,3 proc. Pożyczki te stanowiły 6,2 proc. liczby oraz 17,2 proc. wartości pożyczek udzielonych w lipcu br.
– Lipcowe, tak wysokie wzrosty, są w dużej części następstwem wejścia w życie Ustawy o zmianie ustaw w celu przeciwdziałania lichwie, w wyniku której z dniem 18 maja br. zaraportowały transakcje firmy, które rozpoczęły współpracę z BIK. Równocześnie, firmy dotychczas współpracujące z BIK, przekazały transakcje wcześniej nieraportowane. W szczególności wzrost liczby udzielonych pożyczek wynika z pożyczek udzielonych na zakupy w internecie, których spłata jest rozkładana na kilka miesięcznych rat – czytamy w komunikacie Biura Informacji Kredytowej.
Pożyczki w pierwszym półroczu 2023 r.
Biuro podaje również, że w pierwszym półroczu tego roku (styczeń-lipiec) firmy pożyczkowe udzieliły 4,136 mln pożyczek. To wzrost o 100 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Ich łączna kwota to 6,686 mld zł (wzrost o 29,5 proc. w stosunku do zeszłego roku).
Średnia wartość nowo udzielonej pożyczki pozabankowej wyniosła w lipcu br. 1 417 zł i była o 39,4 proc. niższa od średniej wartości pożyczki udzielonej w lipcu zeszłego roku.
Czytaj też:
Zwrot w sprawie „bandyckiej sztuczki” firmy pożyczkowej. Dług pani Anny zmalał po tekście „Wprost”