Mijają dwa tygodnie od rozpoczęcia roku szkolnego. Przygotowanie dzieci do powrotu do szkoły to również wyzwanie finansowe. Nie zaskakuje zatem fakt, że rodzice korzystają z programu „Dobry Start".
Maląg o zainteresowaniu 300 plus
Przypomnijmy, że program „Dobry Start”, znany również pod nazwą 300 plus uruchomiono latem 2018 roku. W ramach programu, o środki w kwocie 300 zł na wyprawkę szkolną mogą ubiegać się rodzice lub opiekunowie ucznia:
-
w wieku do 20 lat,
-
w wieku do 24 lat – w przypadku ucznia z niepełnosprawnością.
Podobnie jak w przypadku programu „Rodzina 500 plus" nie obowiązuje kryterium dochodowe. Należy jednak przypomnieć, że 300 plus nie obejmuje dzieci uczęszczających do żłobków, przedszkoli i zerówek, a także studentów, nawet jeśli mieszczą się w uprawniającym do świadczenia przedziale wiekowym. Szacuje się, że świadczenie otrzymuje ok. 4,5 mln dzieci.
Wnioski o 300 plus można składać od 1 lipca. Okazuje się, że większość rodziców nie zwlekała ze złożeniem wniosku. Poinformowała o tym minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w programie "Gość Wiadomości".
– Można powiedzieć, że większość rodziców już wnioski złożyła. Przypomnę, że wnioski można składać do końca listopada – powiedziała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej, przypominając, że wnioski można składać wyłącznie drogą elektroniczną poprzez:
- aplikację mobilną mZUS,
-
Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS,
-
portal Emp@tia,
-
bankowość elektroniczną.
Maląg zwróciła w wywiadzie uwagę, że w tym roku do pakietu wsparcia dla uczniów klas czwartych dołączyły laptopy, a w październiku laptopy otrzymają nauczyciele.
Czytaj też:
Podano realną wartość 300 plus. Nie wystarczy nawet na książkiCzytaj też:
Maląg o wysokości minimalnej emerytury stażowej. „Będziemy zachęcać..."