W tym miesiącu minęła szósta rocznica wprowadzenia ustawy o zakazie handlu w niedzielę. Przez pierwsze dwa lata obowiązywało częściowe ograniczenie handlu w ostatnim dniu tygodnia, od 2020 roku mamy natomiast jedynie siedem niedziel handlowych. Chodzi o ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia. Ponadto zakupy można zrobić w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą i dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia.
Dziś niedziela handlowa
To oznacza, że dziś będziemy mieli możliwość zrobienia zakupów.
Na podstawie obowiązującego prawa kolejne niedziele handlowe w tym roku będą następować w terminach:
-
28 kwietnia
-
30 czerwca
-
25 sierpnia
-
15 grudnia
-
22 grudnia.
Warto podkreślić, że terminy te będą obowiązywać, jeśli dotychczasowe przepisy nie ulegną modyfikacji. W tym tygodniu posłowie Polski 2050 złożyli wniosek dotyczący liberalizacji ustawy o zakazie handlu w niedzielę. Zakłada on, że sklepy byłyby otwarte w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. – Jest to swego rodzaju kompromis między pełną liberalizacją handlu a całkowitym zakazem – powiedział poseł Polski 2050 Ryszard Petru.
Za pracę w ostatnim dniu tygodnia przysługiwałoby podwójne wynagrodzenie. Dzień wolny za pracę w niedzielę, pracodawca byłby zobowiązany dać pracownikowi sześć dni przed albo sześć dni po dniu pracy w niedzielę.
Warto przypomnieć, że podobne do proponowanych przez Polskę 2050 zasad obowiązywały przez pierwsze dziewięć miesięcy funkcjonowania ustawy o zakazie handlu w niedzielę, między marcem a grudniem 2018 roku. Handel możliwy był wówczas w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca.
Czy pomysł Polski 2050 ma szansę na realizację? Kwestia liberalizacja ustawy o zakazie handlu budzi spory w koalicji. Koalicja Obywatelska chce przywrócenia w pełni niedziel handlowych (przy zagwarantowaniu wyższych stawek dla pracowników), za to Lewica najchętniej utrzymałaby funkcjonujące obecnie przepisy.
Polacy o zniesieniu zakazu handlu w niedzielę?
Wydaje się, że po sześciu latach obowiązywania zakazu handlu w niedzielę, powoli przyzwyczajają się do niego Polacy. Wskazuje na to sondaż SW Reserach dla „Wprost". Z badania wynika, że zniesienia zakazu handlu chce 46,1 proc. ankietowanych, podczas gdy 36,1 proc. jest przeciwnego zdania. Prawie 18 proc. nie miało w tej sprawie zdania. Tymczasem wcześniejsze sondaże pokazywały, że grupa zwolenników przywrócenia niedziel handlowych przekracza 50 proc.
Czytaj też:
Handlowcy już nie chcą niedziel handlowych. „Nie wspieramy inicjatywy Polski 2050”Czytaj też:
Na bibliotekę, na poczekalnię... SN wypowiedział się w sprawie wyjątków od zakazu handlu