Kto za Borysa w PFR? Jednym z faworytów były minister finansów

Kto za Borysa w PFR? Jednym z faworytów były minister finansów

Paweł Borys
Paweł Borys Źródło:PAP / Leszek Szymański
Wszystko wskazuje na to, że niebawem zakończy się bezkrólewie w Polskim Funduszu Rozwoju (PFR). Z ustaleń serwisu Business Insider Polska wynika, że faworytami do pokierowania funduszem są dwie osoby. Jedna z nich to były minister finansów w okresie pierwszych rządów PiS.

Ciągnący się od kilku miesięcy konkurs na nowe władze Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) właśnie wchodzi w finałową fazę – podaje Business Insider Polska. Z ustaleń portalu wynika, że o stanowisko prezesa i trzech wiceprezesów ubiega się w sumie ok. 70 osób. – Zgłosiło się w sumie około 70 osób na cztery funkcje. Jest sporo dobrych profesjonalnych kandydatów. To będzie pierwszy zarząd dużej spółki wybrany za nowego ministra aktywów państwowych – mówi informator serwisu znający kulisy postępowania kwalifikacyjnego.

Były minister finansów nowym szefem PFR?

Z informacji portalu wynika, że faworytami do pokierowania PFR są Paweł Wojciechowski i Dominik Radziwiłł.

Wojciechowski w przeszłości pełnił m.in. stanowisko ministra finansów w pierwszym rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Na Świętokrzyskiej 12 urzędował jednak dość krótko, bo niespełna...trzy tygodnie. Pod koniec czerwca 2006 roku premier Kazimierz Marcinkiewicz zdymisjonował w związku z problemami lustracyjnymi ówczesną szefową resortu finansów Zytę Gilowską. Zastąpił ją właśnie Wojciechowski. Tyle że w połowie lipca odszedł (a raczej został zmuszony do odejścia) sam Marcinkiewicz, a jego miejsce zajął prezes PiS Jarosław Kaczyński. Nowy premier nie widział dla Wojciechowskiego miejsca w swoim gabinecie.

Z kolei Radziwiłł był wiceministrem finansów w rządzie koalicji PO-PSL (odpowiadał za zarządzie długiem po wybuchu globalnego kryzysu ekonomicznego), a później przedstawicielem Polski na stanowisku zastępcy dyrektora wykonawczego w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Dotychczasowy prezes PFR Paweł Borys pożegnał się z fotelem prezesa pod koniec marca (jego kadencja wygasła wraz z końcem 2023 roku), a trzej wiceprezesi pozostają na stanowiskach do czasu wyłonienia nowych władz spółki. Borys stał na czele PFR od powołania tej instytucji w 2016 roku.

Czytaj też:
Po co ministrowi wóz strażacki? Paweł Borys ironizuje
Czytaj też:
Paweł Borys z PFR: Jesteśmy w dekadzie turbulencji. Trzeba być bardzo elastycznym

Źródło: Business Insider Polska, Wprost