Co dalej z CPK? Tusk zabrał głos

Co dalej z CPK? Tusk zabrał głos

Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło:PAP / Paweł Supernak
Jeszcze w tym miesiącu poznamy decyzję rządu ws. przyszłości projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego - wynika z zapowiedzi premiera Donalda Tuska.

– W sprawie CPK pełna prezentacja przyszłości – nie tego skrótu CPK – a przedsięwzięć kolejowych, lotniskowych będzie przedstawiona jeszcze w czerwcu – zapowiedział premier Donald Tusk podczas dzisiejszej konferencji prasowej. – Pragnę uspokoić, ze odpowiedzialni za to ministrowie wiedzą, ze w czerwcu opinia publiczna pozna nasze plany i to w szczegółach – dodał.

CPK nie dzieli koalicji?

Szef rządu stwierdził, że mogło powstać wrażenie, iż przyszłość CPK wywołuje różnice zdań w koalicji. Tusk przypomniał jednak, że projekty lotnicze i kolejowe są w rękach ministrów wywodzących się z koalicyjnych ugrupowań – Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050.

„Puls Biznesu" podał we wtorek, że premier Donald Tusk ogłosi dziś poparcie dla budowy CPK. Według gazety potwierdzić się miały medialne doniesienia o wydłużeniu się prac przy realizacji inwestycji. Rząd Prawa i Sprawiedliwości konsekwentnie zapowiadał, że CPK zostanie oddany do użytku w 2028 roku, a w kolejnych latach będzie rozbudowywany. Nic nie wskazywało na to, by datę tę dało się utrzymać i to nawet okresie, gdy PiS nie musiał z nikim konsultować swoich decyzji. W obecnych okolicznościach trzeba wyznaczyć nowy termin, w którym z lotniska mogą zacząć startować pierwsze samoloty. Z ustaleń dziennika wynika, że obecny rząd wskaże przedział między 2032 a 2035 rokiem.

Z niedawnego sondażu SW Research dla „Wprost" wynika, że ponad połowa Polaków chce, aby obecny rząd kontynuował projekt budowy CPK. Na pytanie "Czy Pana/Pani zdaniem projekt budowy CPK powinien być kontynuowany?", twierdząco odpowiedziało 53 proc. ankietowanych. Przeciwnego zdania było 23 proc. respondentów, a 24 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

Czytaj też:
Prezydent: Będę walczył o Centralny Port Komunikacyjny
Czytaj też:
Aspiracje za miliardy. Sipiński: rozmowy o CPK przypominają hiszpańskie zdanie pytające