Mazurek pyta, dlaczego mamy prawie najdroższy prąd w Europie. Hennig-Kloska wylicza

Mazurek pyta, dlaczego mamy prawie najdroższy prąd w Europie. Hennig-Kloska wylicza

Paulina Hennig-Kloska
Paulina Hennig-Kloska Źródło: X / Ministerstwo Klimatu
Minister klimatu i środowiska przyznała w RMF FM, że mamy bardzo drogi prąd. Wskazała powody, dla których tak jest – a które, jak przekonuje, wiążą się z poprzednikami.

– Jak sprawdzałem, tylko Włochy i Irlandia mają droższy prąd –powiedział Robert Mazurek w rozmowie z minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig-Kloską. Zapytał, z czego wynika to, że za prąd płacimy więcej niż inni Europejczycy. Zdaniem minister to elekt „wieloletnich zaniedbań”.

Dlaczego w Polsce mamy taki drogi prąd?

– Mamy najdroższy prąd w Europie z dwóch powodów. Po pierwsze, jest on najbardziej emisyjny, a więc obciążony opłatami emisyjnymi, bo mamy miks energetyczny oparty na węglu. A po drugie dlatego, że nasz rachunek jest obciążony szeregiem opłat dodatkowych związanych z procesem transformacji – odpowiedziała minister klimatu i środowiska.

Wskazała na różne opłaty, które są wyszczególnione na rachunkach: opłata mocowa, jakościowa, na remonty sieci dystrybucyjnych i przesyłowych.

Prowadzący zapytał też, kiedy powstanie pierwsza elektrownia atomowa. Z rządowych dokumentów wynika, że za 15 lat.

– To jest zgodnie z harmonogramem. Budowa elektrowni atomowej trwa – odpowiedziała Paulina Hennig-Kloska. – Na przyszły rok przeznaczyliśmy na ten cel 4,6 mld złotych. Trwają od maja badania geologiczne. Postawienie w sposób bezpieczny elektrowni atomowej poprzedzają gruntowne badania.

Co z zamrożeniem cen energii na 2025 rok?

Kilka dni temu minister była pytana o koszty przedłużenia ceny maksymalnej energii na 2025 rok. Przyznała, że potrzeba na to 4,4 mld zł, w budżecie jest w tej chwili 2 mld zł, ale resort klimatu widzi dodatkowe źródła finansowania na horyzoncie.

– Jest zgoda w zasadzie na poziomie rządu i koalicji, że osłony energetyczne w jakiejś formie powinny zostać przedłużone. To, w jakiej formie zostaną przedłużone, jest oczywiście warunkowane budżetem" – powiedziała Hennig-Kloska.

Obecna ustawa osłonowa określa maksymalną ceną energii elektrycznej m.in. dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh; obowiązuje ona od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r.

Czytaj też:
Bon energetyczny w 2025 roku. Wiadomo, co ze wsparciem dla najmniej zarabiających
Czytaj też:
Mój czynsz już poszedł w górę. O tyle podniesiono zaliczki

Opracowała:
Źródło: RMF FM / Wprost