EBI wierzy w Polskę

EBI wierzy w Polskę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nasz kraj zgarnął aż 52 proc. wszystkich kredytów, jakich bank udzielił nowym członkom Unii Europejskiej Materiały prasowe
Europejski Bank Inwestycyjny ostrzega, że będzie prowadził bardziej restrykcyjną politykę kredytową. Nie będzie to jednak dotyczyć Polski. EBI, który pożyczył naszemu krajowi w zeszłym roku 5,3 mld euro, nie widzi obaw dla swoich polskich inwestycji.
Polska była w zeszłym roku jednym z największych klientów EBI. Nasz kraj zgarnął aż 52 proc. wszystkich kredytów, jakich bank udzielił nowym członkom Unii Europejskiej (EU 12). Kolejne miejsca zajęły Węgry i Czechy (odpowiednio 14 proc. i 12 proc. łącznej sumy udzielonych pożyczek). W całej Europie więcej kredytów udzielono tylko Hiszpanom, Włochom i Niemcom.

Jakie sektory skorzystały na pożyczkach? W ubiegłym roku aż 44 proc. kredytów EBI przeznaczono na transport. Kolejne 22 proc. na kredyty pośrednie, a 13 proc. ? na projekty związane z szeroko pojętymi usługami. Łącznie w ciągu ostatnich pięciu lat bank przyznał Polsce kredyty na kwotę 20,6 mld euro.

? Oczekujemy, że w tym roku w Polsce znów zostanie przyznana największa część kredytów EBI. W obecnej sytuacji ekonomicznej bank jest jednak szczególnie ostrożny, co oznacza, że najprawdopodobniej wartość podpisanych umów kredytowych będzie niższa o 10?15 proc. niż w roku 2011 ? wyjaśnia Anton Rop, wiceprezes EBI, i dodaje, że są to wstępne szacunki. ? Nasz bank ma wspierać europejską gospodarkę i zawsze szukamy dodatkowych źródeł finansowania. To od aktywności kredytobiorców tak naprawdę zależy, ile pieniędzy wpłynie do gospodarki ? stwierdził Rop.

W Polsce EBI dalej będzie wspierał projekty związane z infrastrukturą drogową, w tym kolejową, energetyką, rozwojem regionalnym i wsparciem dla MŚP. Ten ostatni sektor jest szczególnie ważny dla banku, który w zeszłym roku przyznał na ten cel pożyczki wynoszące 13 mld euro. Łącznie EBI udzielił kredytów w wysokości 61 mld euro w 70 krajach.

? Jesteśmy gotowi wspierać więcej projektów związanych z energetyką w Polsce ? ujawnia Anton Rop i dodaje, że EBI jest w stanie zwiększyć pulę kredytów dla tego sektora nawet o 200 mln euro. ? Nie widzimy dużego ryzyka dla naszych inwestycji w Polsce. Większość środków idzie do firm i banków, a nie do rządu. Są to projekty, które zarabiają na siebie. Nie mamy obaw, jeśli chodzi o Polskę ? dodał przedstawiciel EBI.


Jaka jest strategia EBI na ten rok? Przeczytaj wywiad dla Businesstoday.pl z Antonem Ropem, wiceprezesem EBI.