Canal+ Polska planował debiut na warszawskie Giełdzie Papierów Wartościowych. Jeszcze w październiku 2020 roku firma wydała komunikat, w który zapowiadała ogłoszenie oferty publicznej na akcje spółki.
Debiut giełdowy zapowiadany jeszcze przed pandemią
„Planowana transakcja będzie się składać z oferty publicznej skierowanej do inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych w Polsce, jak również z oferty na rzecz kwalifikowanych nabywców instytucjonalnych (QIBs) w Stanach Zjednoczonych realizowanej na podstawie amerykańskiej Reguły 144A oraz oferty skierowanej do wybranych inwestorów instytucjonalnych spoza Stanów Zjednoczonych i Rzeczypospolitej Polskiej, spełniających wymogi amerykańskiej Regulacji S” – napisano wtedy w komunikacie.
Oferta miała obejmować wyłącznie udziały należące do spółek TVN Media sp. z o.o., której ostatecznym właścicielem i podmiotem dominującym była na ten czas spółka Discovery, Inc., oraz spółki Liberty Global Ventures Holding B.V., której ostatecznym właścicielem i podmiotem dominującym jest spółka Liberty Global PLC. Zgodę na transakcję wydała również Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Emisja miała pozwolić na pozyskanie 1,3 miliarda złotych kapitału. Sprawa się jednak skomplikowała.
Canal+ Polska nie trafi na giełdę
Do emisji akcji jednak nigdy nie doszło i jak wynika z dokumentów UKNF, może się to nie zmienić. Udziałowcy stracili zainteresowanie tego typu ruchem. „Rzczespospolita” próbowała uzyskać w tej sprawie komentarz, ale ani Canal+ Polska, ani Grupa Discovery/TVN nie skomentowały sprawy.
Czytaj też:
Miał być największy debiut roku, jest telenowela z marihuaną w tle. WeWork z kłopotami