Niemcy ograniczają socjal? Znika znany zasiłek

Niemcy ograniczają socjal? Znika znany zasiłek

Dodano: 
Berlin
Berlin Źródło: Shutterstock
Po trzech latach Niemcy wycofują zasiłek obywatelski. Zastąpi je zabezpieczenie podstawowe. Nowe będzie bardziej restrykcyjne od poprzedniego.

Niemiecki rząd przyjął reformę wskutek, której po trzech latach do historii przejdzie zasiłek obywatelski tzw. Bürgergeld. To świadczenie socjalne, które otrzymują osoby zdolne do pracy, które nie są w stanie całkowicie pokryć kosztów utrzymania z własnych dochodów. Szacuje się, że pobiera je ok. 5,5 mln osób. Osoby samotne lub samotni rodzice otrzymują 563 euro, osoby pozostające w związkach partnerskich 506 euro.

Zasiłek obywatelski znika. Niemcy wprowadzają nowe rozwiązanie

Zasiłek obywatelski zastąpi zabezpieczenie podstawowe (Grundsicherung). – Obowiązuje zasada: Wspierać i wymagać – tak nowe rozwiązanie opisuje na platformie X kanclerz Niemiec Friedrich Merz.

Szef niemieckiego rządu podkreśla, że reforma ma sprawić, żeby „praca się opłacała, a osoby potrzebujące państwa opiekuńczego nie były pozostawione samym sobie”.

Jak zauważa serwis dw.com, nowe świadczenie będzie bardziej restrykcyjne od poprzedniego. Będzie ono obwarowane ostrymi sankcjami, a nowy system ma stać się bardziej trafny i sprawiedliwy niż dotychczasowy system zasiłków. Reforma ma też zwiększyć zatrudnienie i zapobiec nadużyciom świadczeń socjalnych.

Przepisy przewidują surowe kary dla osób bezrobotnych, uchylających się od poszukiwania pracy. Osoby, które nie pojawią się na obowiązkowych spotkaniach w urzędach pracy lub odmówią podjęcia zatrudnienia, mogą stracić nawet prawo do zasiłku (dojdzie do tego po niestawieniu się na trzecie z rzędu spotkanie w urzędzie pracy).

W koalicji trwały spory o szczegółowe regulacje, m.in. o to, czy osoby zainteresowane powinny mieć możliwość osobistego przesłuchania w urzędzie przed całkowitym wstrzymaniem świadczeń. Przyjęto kompromis, który zakłada, że osoby poszkodowane będą przesłuchiwane osobiście tylko wtedy, gdy urząd będzie miał podstawy przypuszczać, że może chodzić o chorobę. Bezsporna jest też uzgodniona w koalicji kontrola przypadków szczególnych. Planuje się również, aby pracownicy urzędów pracy odwiedzali osoby, których to dotyczy, w ich domach. Podczas rozmowy będzie można przedstawić szczególne okoliczności, takie jak choroby psychiczne.

Czytaj też:
Fala upadłości firm w Niemczech. Tak źle nie było od 11 lat
Czytaj też:
Ponad 20 proc. bezrobocie. W tych powiatach o pracę najtrudniej