VAT jednak będzie niższy? Senat przeciw przedłużeniu obowiązywaniu stawek 8 i 23 proc.

VAT jednak będzie niższy? Senat przeciw przedłużeniu obowiązywaniu stawek 8 i 23 proc.

Sala obrad Senatu RP
Sala obrad Senatu RP Źródło: Flickr / Senat
Senat opowiedział się za wykreśleniem zapisu dotyczącego wydłużenia terminu obowiązywania podwyższonych stawek VAT w wysokości 8 i 23 proc. na następne lata. Za poprawką do nowelizacji ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19, zakładającą de facto powrót do stawek sprzed 2011 roku, głosowało 54 senatorów, 40 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.

Zgodnie z przyjętą przez Sejm nowelizacją, powrót do stawek 22 i 7 proc. miał nastąpić w roku następującym po roku, w którym łącznie zostaną spełnione dwa warunki: stosowana będzie stabilizująca reguła wydatkowa (SRW), a także osiągnięte zostaną określone wskaźniki - relacja państwowego długu publicznego netto do PKB nie większa niż 43 proc. oraz suma corocznych różnic pomiędzy wartością relacji wyniku nominalnego do PKB, oraz poziomem średniookresowego celu budżetowego nie mniejsza niż 6 proc.

Senat: Do korekty powinno dojść rok temu

Według obecnie obowiązujących przepisów podwyższone o 1 punkt procentowy stawki podatku VAT obowiązują do końca roku następującego po roku, w którym zostały spełnione określone warunki makroekonomiczne. W trakcie dyskusji w senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senatorowie argumentowali, że warunki takie zostały spełnione w roku 2019, zatem do korekty stawek powinno dojść od przyszłego roku.

Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister finansów Sebastian Skuza wskazywał, że działania mające na celu przeciwdziałanie COVID-19 oraz zapewnienie wsparcia płynnościowego firmom, a także utrata dochodów podatkowych, doprowadziły do znacznego wzrostu deficytu i długu publicznego, dlatego - jak podkreślał - obniżenie stawek od przyszłego roku nie jest możliwe.

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, ze względu na włączenie tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) do wyniku sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) deficyt w tym ujęciu wzrośnie w tym roku do 12 proc. PKB wobec prognozowanych w kwietniowej aktualizacji programu konwergencji (APK) 8,4 proc. PKB.

W przyszłym roku - jak wynika z przyjętych projektów nowelizacji ustawy budżetowej na rok 2020 oraz projektu budżetu na 2021 r. - ma wynieść 6 proc. PKB. Z kolei dług publiczny w tym roku - według polskiej metodologii - 50,5 proc. PKB, a w przyszłym roku - 52,9 proc. PKB. Według definicji unijnej, na koniec tego roku dług sektora instytucji rządowych i samorządowych ma wynieść 62,2 proc. PKB, a w przyszłym - 64,7 proc.

Czytaj też:
Dziś wchodzi w życie uciążliwa i bardzo ważna zmiana podatkowa