Za kilka dni mija termin rozliczania PIT. To już ostatni dzwonek

Za kilka dni mija termin rozliczania PIT. To już ostatni dzwonek

PIT, wypełnianie PIT (zdj. ilustracyjne)
PIT, wypełnianie PIT (zdj. ilustracyjne) Źródło:Shutterstock / Leszek Czerwonka
Nadchodzi termin złożenia deklaracji podatkowej, który mija 30 kwietnia. To ostatni dzwonek dla zapominalskich, by rozliczyć się z fiskusem na „ich zasadach”.

Jeszcze kilka lat temu najpierw był list od pracodawcy (lub odbiór własny) blankietu z PIT-em za rok ubiegły. Teraz, po zmianach, większość spraw z fiskusem można załatwić przez e-Urząd Skarbowy, czyli w sieci. Nie zmienia to faktu, że jak co roku, 30 kwietnia mija termin na składanie deklaracji podatkowych.

Do kiedy rozliczyć PIT?

30 kwietnia to termin graniczny i do tego czasu można modyfikować i weryfikować, a następnie zaakceptować, rozliczenia w systemie Twój e-PIT. Najczęściej wypełniane są zeznania roczne PIT-37, a dane do nich są pobierane od pracodawców i są automatycznie w systemie. W przypadku PIT-37 wystarczy następnie zdecydować o ewentualnym przekazaniu 1 proc. podatku organizacji pożytku publicznego. Po stronie podatnika pozostaje natomiast uzupełnienie zeznania np. o darowizny, odliczenia.

Automatyczne rozliczenie PIT i wyjątki

Choć terminem granicznym na wypełnienie deklaracji jest 30 kwietnia, to jeśli ktoś tego nie zrobi, to nie musi się denerwować. Po 30 kwietnia, jeśli nie zaakceptował swojego zeznania, zostanie ono zaakceptowane automatycznie – jednak bez modyfikacji czy ulg.

Takie automatyczne zaakceptowanie deklaracji obejmuje jednak tylko PIT-37 i PIT-38. Automatycznie nie zostanie zaakceptowane natomiast PIT-36.

PIT-28 i PIT-36 trzeba wypełniać jednak samemu będzie uzupełnić o dane dotyczące przychodów z działalności gospodarczej oraz działów specjalnych produkcji rolnej.