Początek roku przywitał nas podwyżką podatku akcyzowego na alkohol i papierosy. Wzrost cen nie będzie jednorazowy: poprzedni minister finansów ujął podwyżki akcyzy w formie tzw. mapy drogowej, czyli z góry określił, jak będą się zmieniały podatki na obie grupy produktów do 2027 roku. I tak w kolejnych latach akcyza będzie wzrastać po 5 proc. r/r w przypadku alkoholu oraz po 10 proc. w przypadku papierosów, tytoniu do palenia i wyrobów nowatorskich.
Akcyza na alkohol w 2024 roku
Od 2024 r. akcyza na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane z wyłączeniem cydru i perry (cydr gruszkowy) będzie wynosić odpowiednio:
- alkohol etylowy – 7610 zł od hektolitra alkoholu etylowego 100 proc. vol. w gotowym wyrobie,
- piwa – 10,40 zł od 1 hektolitra za każdy stopień Plato gotowego wyrobu,
- wina – 211 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- napoje fermentowane – 211 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu,
- wyroby pośrednie – 424 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu.
Akcyza na wyroby tytoniowe w 2024 roku
Wyższy wzrost dotknie wyroby tytoniowe. Będzie to odpowiednio:
- papierosy – 276 zł za każde tysiąc sztuk i 32,05 proc. maksymalnej ceny detalicznej,
- tytoń do palenia – 188,51 zł za każdy kilogram i 32,05 proc. maksymalnej ceny detalicznej,
- na cygara i cygaretki – 524 zł za każdy kilogram.
Czy wzrosną ceny papierosów i alkoholu?
Wyższa akcyza niekoniecznie przełoży się od razu na wyższe ceny w sklepach. Eksperci, z którymi rozmawiali dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej” uważają, że ceny będą podnoszone etapami, a nie od razu 1 czy 2 stycznia.
Propozycja rozpisania podwyżek i udostępnienia informacji o nich przedsiębiorcom na kilka lat do przodu – czyli wspomniana już mapa drogowa – została bardzo dobrze przyjęta przez producentów alkoholi i papierosów oraz organizacje zrzeszające przedsiębiorców.
– Ta mapa pozwala przedsiębiorcom planować obciążenia podatkowe w pięcioletniej perspektywie i przygotować się na to, jak będzie wyglądał ich bilans. Branża bardzo ją sobie ceni i pozostaje tylko życzyć sobie, ażeby podobne rozwiązania były stosowane chociażby w przypadku VAT-u i CIT-u – ocenił w rozmowie z agencją Newseria Przemysław Ruchlicki, ekspert prawno-gospodarczy Krajowej Izby Gospodarczej.
– Przyjęta mapa akcyzowa się sprawdza, ponieważ rynek nie lubi zaskakiwania, nie lubi zmian. Widzieliśmy to już w przypadku Polskiego Ładu i podatku od ponadnormatywnych zysków. Dlatego trzeba uszanować to, co zostało wypracowane w konsensusie społecznym, czyli podwyżki akcyzy do 2027 roku mamy przygotowane dobrze i tego należałoby się trzymać – dodał prof. Konrad Raczkowski, prorektor UKSW, ekspert Centrum Gospodarki Światowej UKSW.
Czytaj też:
Od dziś nowy podatek. Uderza w kupujących mieszkaniaCzytaj też:
W 2024 r. najmniejszy podatek od domów zapłacą mieszkańcy Kielc. A gdzie podwyżka będzie największa?