Szczepienie w miejscu pracy. Część przychodni żąda dodatkowych opłat

Szczepienie w miejscu pracy. Część przychodni żąda dodatkowych opłat

Szczepienie, zdjęcie ilustracyjne
Szczepienie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / loreanto
Zgrzyt w programie szczepień w miejscu pracy. Jak donosi „Rzeczpospolita”, niektóre przychodnie domagają się dodatkowych opłat, o których nie było mowy w rozporządzeniu.

Część przychodni wpisanych na listę NFZ, które mogą przeprowadzać proces szczepień w miejscach pracy, żąda dodatkowych opłat – informuje „Rzeczpospolita”. Chodzi o program, który rusza 17 maja i na który rząd planuje pierwotnie przeznaczyć 100 tys. dawek tygodniowo, a od 1 czerwca 300 tys. dawek tygodniowo. Takie założenie przedstawił wczoraj minister koordynator Narodowego Programu Szczepień – Michał Dworczyk.

Przychodnie chcą zarobić

Warunkiem przystąpienia do programu jest zgłoszenie przez firmę co najmniej 300 chętnych – mogą być to pracownicy, współpracownicy ich rodziny, a także wynajęcie jednego z podmiotów wpisanych na listę przygotowaną przez NFZ. Są to przychodnie, które zgłosiły się do obsługi procesu. Okazuje się jednak, że pojawia się problem, o którym wcześniej nie mówiono.

Dziennik informuje bowiem, że część placówek przedstawiła przedsiębiorcom dodatkowe koszty przeprowadzenia szczepień w miejscu pracy. Chodzi nawet o od 5 do 11 złotych za zaszczepienie jednego pracownika. Przy liczbie 300 osób (wielu pracowników zgłosiło także członków rodziny), taki koszt może wynieść nawet od 1500 do 3300 zł. Może to więc oznaczać, że przedsiębiorca będzie musiał zapłacić za obsługę osób, które nie są jego pracownikami. Ministerstwo Zdrowia, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie odpowiedziały na pytania „Rz” w tej sprawie.

Szczepienie w miejscu pracy z luką w przepisach

Według rozporządzenia stawka rozliczeniowa za zaszczepienie jednego pracownika wynosi 61,24 zł. Rząd zakładał, że pokryje ona całość kosztów z wyłączeniem części, która leży po stronie pracodawcy. Chodzi tu np. o koszt wynajęcia odpowiedniego pomieszczenia do przeprowadzenia procesu, czy dodatkowych kosztów organizacyjnych.

Rząd zaleca, aby pracodawcy przeprowadzali szczepienia w weekendy. Na przychodniach, które będą brać udział w procesie, spoczywać będzie więc obowiązek zapłacenia pracownikom za pracę w weekend, a także koszty transportu na miejsce zabiegu.

Czytaj też:
Kolejne zmiany w programie szczepień. Druga dawka szczepionek znacznie szybciej niż dotychczas

Źródło: Rzeczpospolita