Ukraińska poczta nie działa. Nadzieja w prywatnej konkurencji „Pracujemy dalej tam, gdzie jest to bezpieczne”

Ukraińska poczta nie działa. Nadzieja w prywatnej konkurencji „Pracujemy dalej tam, gdzie jest to bezpieczne”

Sortownia Nowej Poszty
Sortownia Nowej Poszty Źródło: Facebook / Володимир Поперешнюк
Na Ukrainie trwa już regularna wojna. O świcie rosyjskie wojska przekroczyły granice z trzech kierunków. Ukraińska poczta nie działa, ale jej prywatny konkurent nadal funkcjonuje.

Na terytorium Ukrainy działają dwie główne firmy świadczące usługi pocztowe. Obie zareagowały na nadzwyczajną sytuację, która zapanowała w kraju ze względu na rosyjską inwazję, do której doszło nad ranem. Ukrposzta poinformowała o zamknięciu swoich oddziałów.

„Ze względu na stan wojenny, w trosce o Państwa bezpieczeństwo i bezpieczeństwo naszych pracowników, 24 lutego oddziały poczty nie będą otwarte. Jak tylko sytuacja na to pozwoli, natychmiast dostarczymy paczki i emerytury” – czytamy w oficjalnym komunikacie Ukrposzty.

Przeciwną decyzję podjęli właściciele największego prywatnego przedsiębiorstwa pocztowego. Nowa Poszta działa bez zmian. Przedstawiciel firmy powiedział jednak, że kluczowe dla niego jest bezpieczeństwo pracowników. Przyznał, że praca będzie kontynuowana tak długo, jak będzie to bezpieczne.

„Do wszystkich przedsiębiorców – musimy zachować spokój, praca, gospodarka nie da się zatrzymać ani na chwilę! Nasi żołnierze potrzebują środków, naszego wsparcia, pokoju i pewności siebie” – napisał na Facebooku Wołodymyr Popereshnyuk, współwłaściciel Nowej Poszty.

Chaos na Ukrainie. Nie działają szkoły i przedszkola

„Od dziś w stolicy nie działają szkoły i przedszkola. Szpitale, przychodnie i cały system opieki zdrowotnej działa w trybie gotowości. Osoby odpowiedzialne zostały zobowiązane do zapewnienia ludności dostępu do schronów” — oświadczenie takiej treści wystosował sztab kryzysowy władz Kijowa. Osoby, które „nie są zaangażowane w pracę infrastruktury krytycznej i zaopatrzenia miasta” zostały poproszone o pozostanie w domu i udanie się do schronów, gdy włączą się syreny.

Czytaj też:
Ukraina poprosiła Turcję o zamknięcie dwóch cieśnin dla rosyjskich statków