Minister Marlena Maląg uspokoiła, że rynek pracy w Polsce nie jest zagrożony przez napływ uchodźców z Ukrainy i że Ukraińcy nie odbierają Polakom miejsca pracy. Minister dodała, że polska gospodarka jest w stanie wchłonąć uchodźców z Ukrainy, a Polska jest nadal drugim krajem Unii Europejskiej z najniższym bezrobociem. W marcu wyniosła 5,4 proc., powiedziała w „Gościu Wydarzeń” minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Czytaj też:
Ukraińcy w Polsce. Niedoszacowane koszty pomocy
W temacie uchodźców z Ukrainy minister rodziny i polityki społecznej poinformowała, że już 700 tys. Ukraińców otrzymało numer PESEL, który jest niezbędny do podjęcia pracy i otrzymywania świadczeń. Minister dodała, że od początku rosyjskiej wojny w Ukrainie pracę w Polsce podjęło 35 tysięcy Ukraińców. Według minister 75 procent osób, które podjęły zatrudnienie w Polsce to kobiety. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce zachęcać uchodźców do podejmowania pracy także w mniejszych miejscowościach.
Minister Maląg poinformowała także, że spośród uchodźców, którzy przekroczyli granicę ukraińsko-polską około milion osób pozostało w Polsce, a reszta prawdopodobnie udała się na Zachód. Od 24 lutego do Polski przyjechało 2,5 uchodźców z Ukrainy.
Czytaj też:
Posłowi z Podkarpacia grożono śmiercią za pomoc Ukraińcom
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.