Postępowanie przeciwko Google w sprawie reklam

Postępowanie przeciwko Google w sprawie reklam

Google
Google Źródło:Shutterstock / brunocoelho
W Wielkiej Brytanii ruszyło postępowanie przeciwko Google w sprawie dominacji na rynku reklamy internetowej.

Postępowanie wszczął brytyjskie biuro ds. rynku i konkurencji i ma ono określić, czy Google wykorzystał swoją przewagę rynkową, aby w nielegalny sposób uzyskać przewagę dla swoich usług nad konkurencją. Jest to już drugie postępowanie przeciwko Google w sprawie reklam.

Przedstawiciel w Wielkiej Brytanii zapewnił, że będzie współpracować z biurem w kwestii postępowania i dostarczy informacji o tym, jak działa ich system reklamowy.

Pracowników biura interesuje przede wszystkim system „ad-tech stack”, który pozwala na sprzedaż slotów reklamowych w internecie. Biuro ds. rynku i konkurencji podzieliło system sprzedaży na trzy kategorie, z których Google jest największym dostawcą usług w każdej z trzech. Są to:

  • Demand-Side Platform (DSP) – system umożliwiający zakup powierzchni reklamowej w modelu Real-Time Bidding (automatyczna licytacja miejsca reklamowego).
  • Ad exchange – platforma sprzedaży i zakupu reklam.
  • Ad servers – system do emisji i zarządzania kampaniami reklamowymi.

Czytaj też:
Czego Rosjanie mogą dowiedzieć się z Google

Wątpliwości co do praktyk Google pojawiają się w kwestii wykorzystania pozycji przewagi w jednej z kategorii do powiązania innych usług, które sprzedaje z innej kategorii, ani wymagać wykupienia jednej usługi do korzystania z innej.

Do takiej sytuacji doszłoby jeśli np. reklamodawca chcący skorzystać z oferowanego przez Google systemu DSP, byłby zmuszany także do wykorzystania systemu ad servers Google.

Według brytyjskiego biura reklamodawcy w Wielkie j Brytanii wydali na tego typu reklamy internetowe 1,8 mld funtów w 2019 roku.

Jeśli postępowanie udowodniłoby, że Google jest winne nadużywania swojej pozycji rynkowej w obszarze reklam internetowych, mogłoby zostać ukarane grzywną w wysokości do 10 procent globalnego rocznego obrotu.

Czytaj też:
Snapchat stracił 40 proc. wartości w jeden dzień

Opracował:
Źródło: BBC