Są zarzuty o dyskryminowanie Rosjan. Apple wyjaśnia, dlaczego usunął ze sklepu dwie popularne aplikacje

Są zarzuty o dyskryminowanie Rosjan. Apple wyjaśnia, dlaczego usunął ze sklepu dwie popularne aplikacje

Vkontakte
Vkontakte Źródło:Pixabay
75 milionów Rosjan korzysta miesięcznie z serwisu społecznościowego VKontakte. To najpopularniejsze medium tego typu w Federacji. Apple właśnie usunął je ze swojego sklepu. Taki sam los spotkał najpopularniejszy w tym kraju serwis mailowy, Mail.ru.

Apple usunął ze swojego sklepu dwie ważne dla Rosjan aplikacje: najpopularniejszy serwis społecznościowy – VKontakte oraz poczty Mail.ru.

Rosjanie mówią o dyskryminacji użytkowników z tego kraju

Takie działanie technologicznego giganta natychmiast skrytykował rosyjski regulator internetu Roskomnadzor i zażądał wyjaśnień. Regulator napisał, że „takie dyskryminujące ograniczenia naruszają prawa rosyjskich użytkowników internetu do swobodnego otrzymywania informacji oraz komunikowania się i są niedopuszczalne”. Obie usunięte aplikacje muszą być zainstalowane w telefonach sprzedawanych na terenie Rosji, co wynika z rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego.

Co na to Apple? Firma przekonuje, że usunięcie VKontakte i Mail.ru wynikło z konieczności dostosowania się do sankcji, nałożonych niedawno przez Wielką Brytanię na rosyjskie podmioty, z których niektóre są powiązane z VK.

„Aplikacje te są dystrybuowane przez programistów, których większość jest własnością lub większość jest kontrolowana przez jedną lub więcej stron obłożonych sankcjami przez rząd Wielkiej Brytanii” – powiedział rzecznik Apple.

Tylko z VKontakte korzysta ponad 75 mln osób miesięcznie – to w Rosji najpopularniejsza sieć społecznościowa, która Facebooka pozostawia daleko w tyle. Włądze medium społecznościowego uspokoiły użytkowników, którzy mają w urządzeniu mobilnym aplikację, że nie utracą do niej dostępu. Rosjanie, którzy chcą korzystać z sieci społecznościowej VKontakte, mogą to robić za pośrednictwem strony mobilnej platformy i aplikacji komputerowych.

Czytaj też:
KE złagodzi część sankcji na Rosję. Ukraina chce zaostrzenia kursu po działaniach Władimira Putina