Wczoraj informowaliśmy, że spółka Rafako zrezygnowała z zamiaru złożenia wniosku o upadłość. Powodem ma być porozumienie, jakie udało się zawrzeć z Tauronem. Spółki będą dalej rozmawiały o rozwiązaniu sporu dotyczącego jednego z bloków w Elektrowni Jaworzno III.
Spór z Tauronem. Rafako nie złoży wniosku o upadłość
W piątkowym komunikacie spółka poinformowała, że złożyła w Sądzie Rejonowym w Gliwicach wniosek o otwarcie postępowania o zmianę układu zawartego w ramach postępowania restrukturyzacyjnego. Przyczyną złożenia wniosku jest zmniejszenie dochodu.
„We wniosku wskazano, że trwałe zmniejszenie dochodu z przedsiębiorstwa emitenta jest następstwem zaistnienia szeregu zdarzeń niezawinionych przez emitenta, a których nie można było przewidzieć na etapie postępowania restrukturyzacyjnego zakończonego zawarciem i zatwierdzeniem układu” – wyjaśniono w komunikacie.
Spółka napisała też, że dotyczy to przede wszystkim istniejącej sytuacji mikro i makroekonomicznej, a także przedłużającej się realizacji i rozliczenia kontraktu na budowę bloku w Jaworznie.
Wcześniej, 7 lutego, doszło do zawarcia porozumienia z Tauronem., które zakłada m.in. przedłużenie terminu „wymagalności na wykonanie wezwania Taurona do zapłaty w sumie ponad 1,3 mld zł tytułem kar i odszkodowań”.
Spór o elektrownię Jaworzno
Konflikt spółek, który trwa od miesięcy, przybrał ostatnio na sile. W styczniu spółki spotkały się podczas mediacji w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Rozmowy nie przyniosły jednak efektów, bo, jak twierdzą przedstawiciele Taurona, zostały zerwane przez Rafako.
— Liczymy na poważne rozmowy zmierzające do polubownego rozwiązania kwestii spornych. Warunkiem ich powodzenia jest wycofanie się Rafako z pomysłu dotyczącego nieuzasadnionych roszczeń, wydłużenia gwarancji oraz przedstawienia realnego harmonogramu usunięcia zidentyfikowanych wad i usterek – powiedział prezes Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński.
Blok w Jaworznie nie działa. Trwa szukanie winnych
Tauron wezwał Rafako do zapłaty kar umownych i odszkodowania na ponad 1,3 mld zł. Spółka twierdzi, że wykonany przez Rafako nowy blok elektrowni w Jaworznie ma ukryte wady, które wciąż nie zostały przez wykonawcę naprawione.
Czytaj też:
Koniec handlu z Rosją. Eksport drastycznie spadłCzytaj też:
Popłoch w Microsofcie. Z tych działów wylecą tysiące pracowników