Rosja przejmie aktywa dwóch zagranicznych firm działających na terytorium kraju. Stanie się tak na mocy specjalnego dekretu, który podpisał Władimir Putin.
Rosja przejmuje zagraniczne aktywa
Rosyjski przywódca postanowił zastosować schemat, który kraje Europy Zachodniej i USA wypracowały wobec rosyjskich firm. Na skutek podpisanego dekretu dwie zagraniczne firmy, które posiadały swoje udziały w rosyjskich spółkach, stracą kontrolę nad swoimi aktywami. Na razie jest to rozwiązanie czasowe, ale nie ma gwarancji, co stanie się w przyszłości.
W ten sposób Kreml zabezpiecza się na wypadek, gdy zachodnie aktywa, które są obecnie zamrożone, zostaną przejęte przez obce rządy. Jest to jeden z pomysłów, które pojawiają się od dłuższego czasu. Rosyjskie aktywa zgromadzone w zagranicznych bankach i firmach, miałyby posłużyć jako część finansowania potrzebnego na odbudowę Ukrainy ze zniszczeń wojennych. Otwarcie mówił o tym pod koniec 2022 roku przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Dwie firmy tracą kontrolę nad rosyjskimi aktywami
Dekret dotyczy na razie dwóch firm. Chodzi o rosyjską filię koncerny Uniper i fińskie Fortum. Jak wynika z oświadczenia Kremla, jest to działanie, które jest odpowiedzią na akcje podjęte przez Stany Zjednoczone i inne państwa, które są „nieprzyjazne i niezgodne z prawem międzynarodowym”.
Zarówno Uniper, który posiada udziały większościowe w rosyjskim Unipro, jak i Fortum, już wcześniej ostrzegały swoich udziałowców, że rosyjskie aktywa mogą zostać przejęte przez państwo. Fińska firma wyceniła nawet swoje rosyjskie udziały na symboliczne 1 euro, żeby pokazać, jak mało prawdopodobne jest dla niej odzyskanie kontroli nad działalnością w Rosji. Na razie nie wiadomo, co dalej wydarzy się z aktywami obu przedsiębiorstw.
Czytaj też:
Jest nowy antybohater światowej gospodarki. To jemu Putin zawdzięcza wypłacalnośćCzytaj też:
Miedwiediew rozłożony na czynniki pierwsze. „Dziś jest nikim”