Sprawdzili, ile zarabia się w finansach, marketingu i sprzedaży. Firmy kusza pensjami

Sprawdzili, ile zarabia się w finansach, marketingu i sprzedaży. Firmy kusza pensjami

Biurowce
Biurowce 
8-10 tys. zł brutto na umowie o pracę i 9-13 tys. zł netto na kontrakcie B2B - tyle obecnie można zarobić w finansach. W sprzedaży mediana oferowanych płac wyniosła 6,1-9 tys. zł brutto na umowie o pracę i 8-12 tys. zł netto (+ VAT) na kontrakcie. Z kolei w przypadku marketingu było to 6-9 tys. zł brutto na umowie o pracę i 7,5-10 tys. netto (+ VAT) na B2B. To więcej niż wynosi przeciętne wynagrodzenie.

W sierpniowego odczytu GUS wiemy, że bezrobocie w Polsce wynosi 5 proc. Utrzymuje się na tym poziomie (lub zbliżonym) od wielu miesięcy niezależnie od zawirowań gospodarczych i obaw przedsiębiorców o przyszłość. Potwierdziły się tym samym przewidywania ekspertów, że nawet nieznaczna recesja gospodarcza, w której się znajdujemy, nie będzie skutkowała cięciami etatów.

Spowolnienie gospodarcze nie spowodowało masowego cięcia miejsc pracy

To nie będzie kryzys polegający na wielomiesięcznym szukaniu pracy. Nie będzie to kryzys bezrobocia, ale, jak wspomniałem, kryzys odczucia zubożenia. Będziemy biedniejsi, ale nie będzie poważnych problemów z pracą” – mówił w listopadzie zeszłego roku w rozmowie z Wprost ekonomista Marek Zuber z Uczelni WBS. Punktem wyjścia dla tej rozmowy były bardzo niekorzystne dane wskazujące na hamowanie polskiej gospodarki.

Zuber uspokajał, że masowego wręczania wypowiedzeń jednak nie będzie, gdyż przedsiębiorcy kalkulują, że nie opłaca się im zwalniać pracowników, by na nowo ich zatrudniać już po tym, jak gospodarka się odbije. – Niedobór pracowników spowodował, że przedsiębiorcy inaczej dziś patrzą na pracowników. Poza tym w wielu firmach, pomimo starań, nie udało się uzupełnić wszystkich wakatów, w związku z tym nawet jeśli branżę dotkną problemy, to może obyć się bez konieczności dużych zwolnień – mówił Marek Zuber, a prawie rok po tej rozmowie wiemy, że się nie mylił.

Przeciętne wynagrodzenie. GUS sobie, życie sobie

Przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale 2023 roku wyniosło 7005,76 zł brutto, co przekłada się na ok. 5 tys. zł na rękę. Tyle teoria, bo nie dość, że w wyliczeniach GUS nie uwzględnia najmniejszych firm i samozatrudnionych – czyli pomija większość pracodawców.W Polsce zarejestrowanych jest ok. 2,62 mln firm, a przedsiębiorstwa mikro-, małe i średnie stanowią zdecydowaną większość – 99,8 proc. W tym gronie najliczniejszą grupą są mikrofirmy, jest ich ok. 2,2 mln. W styczniu 2023 r. GUS uwzględnił wynagrodzenia w zaledwie 111,1 tys. firm, tym samym przeciętne wynagrodzenie wyznaczają więc korporacje i duże firmy przemysłowe, co bardzo zniekształca obraz.

Odczyty przeciętnego wynagrodzenia podbijają także dodatki i premie wypłacane w największych spółkach. Jeśli na koniec kwartału wypłacono dodatki w górnictwie i np. KGHM, to nie pozostaną one bez wpływu na miesięczny wynik, choć otrzymało je relatywnie niewielu pracowników. Zdarzało się, że w kolejnych miesiącach wysokość przeciętnego wynagrodzenia spadała, bo nie wypłacono tych dodatkowych świadczeń.

Przeciętny pracownik dostaje na koniec miesiąca mniej niż 4 tys. zł. Rośnie grono osób otrzymujących pensję minimalną. Jeszcze w 2015 r. w Polsce minimalne wynagrodzenie otrzymywało około 1,5 mln pracowników. W styczniu minister Marlena Maląg podawała, że na koniec 2022 r. ta liczba urosła do 2,5 mln, a w maju, że to już 3 mln osób. W styczniu 2024 roku minimum wzrośnie do 4242 zł brutto, więc grono zarabiających tyle i ani złotówki więcej jeszcze bardziej wzrośnie.

Ile zarabia się w finansach, marketingu i sprzedaży?

Serwis z ogłoszeniami o pracę No Fluff Jobs przeanalizował oferty w kilku obszarach zawodowych. Zebrane dane mówią o tym, że w finansach miesięcznie można zarobić 8-10 tys. zł brutto na umowie o pracę i 9-13 tys. zł netto na kontrakcie B2B.

W kategorii sprzedaży mediana oferowanych płac wyniosła 6,1-9 tys. zł brutto na umowie o pracę i 8-12 tys. zł netto (+ VAT) na kontrakcie. Z kolei w przypadku marketingu było to 6-9 tys. zł brutto na umowie o pracę i 7,5-10 tys. netto (+ VAT) na B2B.

Benefitami, które w największym stopniu interesują zatrudnionych, są prywatna opieka medyczna oraz karta sportowa. W działach sprzedaży na trzecim miejscu znalazła się możliwość prac przy projektach międzynarodowych, w marketingu praca w małych zespołach, a w finansach budżet szkoleniowy.

Maleje za to liczba ofert pracy zdalnej w omawianych kategoriach. Według danych No Fluff Jobs,w trzecim kwartale 2023 r. możliwość pracy zdalnej w marketingu pojawiła się w 30,7 proc. ofert pracy, w sprzedaży w 26,9 proc., a w finansach – w 8,5 proc.Inaczej wygląda sytuacja w branży IT, która już przed pandemią wiodła prym pod względem dostępności pracy zdalnej.

Czytaj też:
Coraz mniej ofert pracy zdalnej. Firmy zmieniają formułę zatrudnienia
Czytaj też:
Kończy się era pracy zdalnej. „W biurze jesteś bardziej efektywny”

Opracowała:
Źródło: Wprost