Powołując się na źródła rządowe, 'Welt am Sonntag" (weekendowe wydanie dziennika 'Die Welt') pisze, że swój plan antykryzysowy przywódcy Francji i Niemiec mogą ogłosić już w tym tygodniu. 'Niektóre państwa członkowskie zawarłyby traktat, który przewidywałby surowe wymogi dotyczące deficytu i prawa kontroli narodowych budżetów. Merkel i Sarkozy chcą zatem założyć koalicję gotowych do oszczędzania. Tym samym demonstrują determinację, by szybko i kompleksowo podejść do problemu zadłużenia' ? wyjaśnia tygodnik.
Dla kanclerz Niemiec jest to 'salomonowe' wyjście z sytuacji. Ostatnio była pod ogromną presją wielu krajów członkowskich UE, aby utworzyć euroobligacje i w ten sposób zapobiec dalszemu wzrostowi oprocentowania papierów poszczególnych krajów. Jednak ten pomysł wymagałby zmian w Traktacie Lizbońskim, który nie przewiduje zbiorowej odpowiedzialności za długi poszczególnych członków. To długa procedura. Ponadto Niemcy nie są chętne do brania współodpowiedzialności za długi krajów uznawanych za dużo mniej wiarygodne.
Merkel postanowiła przyspieszyć działania przeciwkryzysowe według własnej wizji. Prawdopodobnie mieści się w niej także wzmocnienie zaangażowania Europejskiego Banku Centralnego w skupowanie obligacji państw eurolandu, czemu ostatnio stanowczo się sprzeciwiała.
Powstaje nowy pakt stabilizacyjny w eurolandzie. Tylko dla wybranych krajów
Dodano: / Zmieniono:
Angela Merkel traci cierpliwość do zadłużonych po uszy krajów Południa, na których trudno wymusić oszczędności. Według niemieckiej gazety „Welt am Sonntag” w porozumieniu z Nicolasem Sarkozym proponuje stworzenie paktu kilku krajów eurolandu, które poddadzą się surowej dyscyplinie finansowej.