Dziś w Nowym Orleanie rusza proces sądowy przeciwko BP. Firma oskarżana jest o zanieczyszczenie Zatoki Meksykańskiej w 2010 r. Jeśli zostanie uznana za winną, zapłaci 17,6 mld dol. odszkodowania.
Proces w sprawie wypadku na platformie wiertniczej Deepwater Horizon może potrwać nawet dwa lata. W swojej linii obrony BP najprawdopodobniej zrzuci winę na firmę Halliburton, która była głównym partnerem brytyjskiego koncernu przy pozyskiwaniu ropy w Zatoce Meksykańskiej. Sama platforma należy do firmy Transocean. Awaria miała miejsce w kwietniu 2010 r. ? zginęło wtedy 11 pracowników, a do Zatoki wylało się ponad 4 mln baryłek ropy. BP do tej pory zapłaciło 7,5 mld dol. tytułem odszkodowań i za usuwanie zanieczyszczenia środowiska. Wyciek ropy zatrzymano dopiero po 85 dniach, a awarię prezydent Barack Obama nazwał największą katastrofą ekologiczną w historii USA.