W kolejnych latach Fundusz spodziewa się wyższego wzrostu PKB w Polsce - na poziomie 5,1 proc. w 2022 r., 4,2 proc. w 2023 r., 2,9 proc. w 2024 r. i 2,6 proc. w 2025 r.
„Bliskie spowolnienie aktywności, wynikające z gwałtownego wzrostu liczby zakażeń i związanych z nim ograniczeń sanitarnych utoruje drogę odbiciu gospodarczemu na przestrzeni 2021 roku, jednakże ryzyka występują po stronie niższego wzrostu. Oczekuje się, że aktywność spadnie w obecnym kwartale, co oznacza, że PKB może w tym roku zmaleć o 3,4 proc. w 2020 r. Słabość [gospodarki] może być widoczna jeszcze na początku 2021 r., ale następnie powinno pojawić się mocne odbicie, z wzrostem prognozowanym na poziomie 2,7 proc. w całym roku” - czytamy w komunikacie MFW z okazji zakończenia misji w Polsce.
„Ogólnie rzecz biorąc, Polska jest dobrze przygotowana na odbicie, z sektorem prywatnym, który wszedł w okres pandemii ze stosunkowo mocnym bilansem i odnosi korzyści z obfitego wsparcia ze strony polityki fiskalnej i pieniężnej podczas pierwszej fali” - czytamy dalej.
Inflacja i bezrobocie w najbliższych latach
Według Funduszu, Polska odnotuje w tym roku średnioroczną inflację na poziomie 3,4 proc., a w kolejnym roku 2,4 proc. (wobec 2,3 proc. w ub.r.). W latach 2022-25 inflacja średnioroczna prognozowana jest na poziomach odpowiednio: 2,2 proc., 2,4 proc., 2.5 proc. i 2,5 proc.
Inflacja na koniec roku wyniesie - według prognoz MFW - 2,5 proc. w 2020 r., 2,1 proc. w 2021 r., 2,2 proc. w 2022 r. i 2,5 proc. w latach 2023-2025.
MFW podał też, że spodziewa się, iż stopa bezrobocia w Polsce wyniesie (średniorocznie, według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności - BAEL) 3,9 proc. w 2020 r. (wobec 3,3% w ub.r.), a następnie: 5,4 proc. w 2021 r., 4,7 proc. w 2022 r. i po 4,5 proc. w latach 2023-2025.
Czytaj też:
Zaskakująca prognoza dla Polski. Wg Goldman Sachs będzie dużo lepiej niż miało być