COP26 zakończony porozumieniem. Nie obyło się bez zgrzytu, przewodniczący hamował łzy

COP26 zakończony porozumieniem. Nie obyło się bez zgrzytu, przewodniczący hamował łzy

Alok Sharma, przewodniczący COP26 w Glasgow
Alok Sharma, przewodniczący COP26 w Glasgow Źródło: Newspix.pl / Zuma
Prawie 200 państw podpisało porozumienie na szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow. Jednak jego treść została w ostatniej chwili złagodzona. Za zmianę treści przepraszał przewodniczący szczytu, z trudem powstrzymując łzy.

W sobotę 14 listopada zakończyły się dwutygodniowe obrady szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow. Spotkanie zakończyło się porozumieniem, które zaakceptowali przedstawiciele niemal 200 państw.

COP26. Zmiana porozumienia w ostatniej chwili

Jednak w ostatniej chwili doszło do zmiany porozumienia. W ostatecznej wersji złagodzono zapisy dotyczące odchodzenia od węgla. Angielski „phase out” zastąpiono zwrotem „phase down”, czyli zwrot mówiący o „wycofywaniu się” z węgla zastąpił łagodniejszy o „stopniowym zmniejszaniu” jego użycia.

Taki zapis zaproponowały Indie, tłumacząc, ze kraje rozwijające się nie mogą mówić o wycofaniu z węgla, kiedy „muszą jeszcze zająć się swoimi programami rozwoju i likwidacją ubóstwa”. W tej sprawie interweniowały też Chiny.

Decyzja wywołała skargi państw szczególnie narażonych na zmiany klimatu. Przewodniczący COP26 Alok Sharma przepraszał za użycie takiego zwrotu i wyraźnie wstrzymywał łzy.

– Przepraszam za przebieg tego procesu, jest mi bardzo przykro. Rozumiem głębokie rozczarowanie, ale kluczowe jest, byśmy chronili ten pakiet – stwierdził.

twitter

Pakt z Glasgow

Pomimo zgrzytu związanego ze zmianą treści porozumienia w ostatniej chwili, komentatorzy podkreślają, że po raz pierwszy węgiel jest wymieniony z nazwy w tego typu dokumentach ONZ.

Podpisany przez blisko 200 państwa pakt podtrzymuje zobowiązania porozumienia paryskiego, którego celem jest ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia i przedstawia działania, które mają do tego prowadzić. Jednak obecne zobowiązania, jeśli zostaną spełnione, mogą jedynie ograniczyć globalne ocieplenie do 2,4℃.

Dlatego w ramach porozumienia kraje zobowiązały się do spotkania w przyszłym roku, aby zobowiązać się do dalszych poważnych redukcji emisji dwutlenku węgla.

Czytaj też:
Europa epicentrum COVID-19. Wstrząsający rekord został pobity

Źródło: Reuters