Ukraina wyemituje obligacje wojenne. Sfinansują koszty odpierania rosyjskiej agresji

Ukraina wyemituje obligacje wojenne. Sfinansują koszty odpierania rosyjskiej agresji

Majdan Niezależności w Kijowie
Majdan Niezależności w Kijowie Źródło:Fotolia / ggaallaa
Ministerstwo Finansów Ukrainy poinformowało o wypuszczeniu obligacji wojennych, które sfinansują prowadzenie działań obronnych. Ministerstwo zaapelowało też do zagranicznych inwestorów, by nie wycofywali pieniędzy z rynku ukraińskiego.

Zakup sprzętu dla ukraińskiej armii częściowo będzie finansowany poprzez emisję obligacji wojennych. Ministerstwo Finansów chce rozpocząć emisję jeszcze dziś. Jednocześnie wystosowało komunikat do międzynarodowych inwestorów, by nie wpadali w panikę i nie wycofywali się z rynku, gdyż Ukraina spłaci wszystkie swoje zobowiązania podjęte w ramach „zwykłych” obligacji.

Wojna na Ukrainie. Ministerstwo zachęca do kupowania obligacji

„W obliczu militarnej agresji Federacji Rosyjskiej Ministerstwo Finansów oferuje obywatelom, firmom i zagranicznym inwestorom wsparcie budżetu Ukrainy poprzez inwestycje w wojskowe obligacje rządowe” – napisało ministerstwo w komunikacie.

Najważniejsze warunki finansowe są następujące: wartość nominalna jednej obligacji to 1000 hrywien (na 1 marca to równowartość 140 zł). Zapadalność wyniesie rok, a rentowność zostanie ustalona na rynku akcji.

twitter

Rosyjska giełda pozostaje zamknięta, rubel traci na wartości




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Poniedziałek okazał się bardzo trudnym dniem dla gospodarki agresora. Rosyjski rubel stracił wobec dolara 30 proc. wartości w porównaniu z piątkowym zamknięciem notowań. Później kurs wzrósł do poziomu około 110 rubli za dolara. Rosyjski bank centralny ogłosił w niedzielę szereg środków mających wesprzeć krajowy rynek w związku z sankcjami wprowadzonymi przez USA, Unię Europejską i wiele krajów. Szefowa banku centralnego przekonuje, że groźba odcięcia rosyjskich instytucji finansowych od systemu SWIFT nie spowoduje poważnych konsekwencji, bo Rosja dysponuje alternatywnym systemem do obsługi międzynarodowych płatności. Nie jest to prawdą, gdyż system rozliczeń SPFS obsługuje tylko ok. 20 proc. płatności w Rosji, działa jedynie w systemie krajowym i nie jest gotowy do obsługi płatności międzynarodowych.

W wyniku sankcji Rosja straciła dostęp do rezerw międzynarodowych w obcych walutach, które znajdują się w zagranicznych bankach.

Czytaj też:
Krach rosyjskiej giełdy trwa. Bank Rosji zdecydował o jej dalszym zamknięciu