11 czerwca zmienił się rozkład jazdy. Nowy uwzględnia już najnowszą inwestycję w Krakowie, która polegała na rozbudowie szlaku m.in. o mosty nad Wisłą. – Dzięki temu, że wybudowano tutaj nowe tory aglomeracyjne, wiadukt, nowe mosty i estakadę pociągi mogą poruszać się bezkolizyjnie – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk na antenie TVP Info.
Nowe tory w Krakowie
– To przede wszystkim ułatwienia w poruszaniu się koleją aglomeracyjną. Od wczoraj wykorzystywane są cztery tory – dwa w ruchu międzywojewódzkim, dwa w aglomeracyjnym. Krakowianie będą mogli korzystać z kolei wewnątrz miasta – wyjaśniał minister. Dodał, że trwają prace nad koleją aglomeracyjną dla innych miast. – To jest alternatywa dla komunikacji miejskiej, ale i dla indywidualnej komunikacji samochodowej.
W ramach nowej inwestycji powstały m.in. trzy mosty kolejowe na Wiśle, a część nasypów zastąpiły estakady, dzięki którym udało się odzyskać część przestrzeni, którą będzie można zagospodarować. Ostatnim etapem ma być przystanek Kraków Grzegórzki, który ma zostać ukończony we wrześniu.
Zmiany na kolei
Wraz z nowym rozkładem skróceniu uległa część przejazdów koleją pomiędzy niektórymi miastami.
– To przede wszystkim efekt przebudowanych szlaków kolejowych. Przy słabym stanie torów kolejowych trzeba obniżyć prędkość pociągów. Przykład – linia Kraków Katowice. Przed modernizacją czas wynosił 2 godziny i 27 minut. Po modernizacji czas przejazdu pociągów pospiesznych to 58 minut, osobowych 1h 6 lub 1 godzina 8 minut – powiedział Adamczyk.
Czytaj też:
Wyrok TSUE ws. frankowiczów. Co warto zrobić dalej?Czytaj też:
Jednocyfrowa inflacja jeszcze w tym roku? Ekonomiści nie mają wątpliwości