Dane z 2021 r. pokazują, że narażenie na ciepło w USA doprowadziło do utraty ponad 2,5 miliarda godzin pracy. Nie ma przepisów federalnych, które chroniłyby pracowników przed ekstremalnymi upałami, przyczyniając się do utraty produktywności.
Fala upałów w USA
Rekordowo wysokie temperatury znacznie utrudniły pracę milionom Amerykanów. Nowe badania pokazują, ile straty produktywności związane z upałami kosztują amerykańską gospodarkę.
Przedsiębiorstwa, od fabryk, przez restauracje, po firmy energetyczne, borykają się z trudnymi warunkami ekonomicznymi i walczą o zapewnienie pracownikom bezpieczeństwa w temperaturach rosnących do najwyższych poziomów w historii, a niektóre skracają godziny pracy pracowników lub spowalniają zadania.
Firmy tracą
Według danych opublikowanych we wtorek przez firmę Homebase zajmującą się płacami dla małych firm, pracownicy małych firm przepracowali o 0,9 proc. mniej godzin w pierwszych dwóch tygodniach lipca niż w ostatnich dwóch tygodniach czerwca. Było to szczególnie widoczne w Nowym Orleanie i Nashville, gdzie w tym okresie odnotowano odpowiednio spadek aktywności zawodowej o 5,7 proc. i 5,1 proc.
Dane z 2021 roku pokazują, że narażenie na ciepło doprowadziło do utraty 470 miliardów roboczogodzin na całym świecie w sektorach rolnictwa, budownictwa, produkcji i usług. Według Bureau of Labor Statistics w latach 2011-2021 436 pracowników w USA zmarło z powodu ekstremalnych upałów.
Według czerwcowego badania z Annual Review of Resource Economics ekstremalne upały mają większy wpływ na bardziej pracochłonne sektory, takie jak przedsiębiorstwa przemysłowe, niż na rolnictwo.
Czytaj też:
Woda osiągnęła prawie 38 stopni Celsjusza. Morza i oceany prawie jak jacuzziCzytaj też:
Fala upałów zwiększy zapotrzebowanie na klimatyzację. Polska w czołówce