We wtorek Rada Ministrów przyjęła listę spółek o istotnym znaczeniu dla porządku publicznego lub bezpieczeństwa publicznego. Na liście znalazło się 17 firm, w tym m.in. KGHM Polska Miedź, PGNiG, PKN Orlen, Grupa Lotos, TP oraz Polkomtel. W odniesieniu do tych spółek Skarb Państwa może zgłaszać sprzeciw wobec uchwał akcjonariuszy lub decyzji władz spółek.
"To jest niezgodne z konstytucją i niezgodne z prawem unijnym" - powiedział prezes TP Maciej Witucki. Dodał, że w grę wchodzi skarga do Trybunału Konstytucyjnego i do Trybunału w Strasburgu. We wtorek Telekomunikacja zapowiedziała, że podejmie wszelkie dostępne prawem kroki w celu wykreślenia firmy z tej listy.
TP uważa, że wpisanie jej na listę spółek strategicznych jest nieuzasadnionym odstępstwem od konstytucyjnej zasady swobody w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz naruszeniem prawa traktatowego UE dotyczącego swobody przepływu kapitału.
Spółka przypomniała też, że wraz z Polską Konfederacją Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" (TP jest członkiem tej organizacji) wielokrotnie zwracały uwagę na brak podstaw prawnych do wpisania TP na listę spółek, w których Skarb Państwa ma specjalne uprawnienia.pap, em