Rostowski nie chce tańszego prądu dla najuboższych

Rostowski nie chce tańszego prądu dla najuboższych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Resort finansów negatywnie zaopiniował propozycję Ministerstwa Gospodarki w sprawie niższych cen prądu dla najuboższych odbiorców. Resort gospodarki chciał, aby przedsiębiorstwa energetyczne mogły potrącać sobie różnicę w cenie od podatku VAT.

Ministerstwo Gospodarki chce do końca października zakończyć międzyresortowe uzgodnienia założeń systemu ochrony najuboższych odbiorców energii elektrycznej. Resort proponuje, aby 629 tys. rodzin uprawnionych do otrzymywania świadczeń z pomocy społecznej mogło korzystać z 30-proc. zniżki na energię elektryczną. Bonifikatę taką Skarb Państwa miałby rekompensować firmom energetycznym poprzez potrącenie ze zobowiązań podatkowych w podatku od towarów i usług. Ministerstwo Finansów powiedziało jednak: "nie". - Przepisy unijne uniemożliwiają państwom członkowskim swobodne kształtowanie regulacji w zakresie tego podatku, dlatego też proponowana zmiana ustawy o podatku od towarów i usług, zwyczajnie nie może mieć miejsca" - poinformował resort finansów.

Unia nie pozwoli

W swojej opinii resort finansów wskazuje, że propozycja resortu gospodarki "pomija fakt, że podatek od towarów i usług będący podatkiem od wartości dodanej jest całkowicie zharmonizowany". Z chwilą przystąpienia do Unii Europejskiej, polskie przepisy dotyczące podatku od towarów i usług musiały zostać dostosowane do unijnych regulacji. Tym samym rozwiązania określone w ustawie z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług stanowią implementację przepisów unijnych i nie mogą być w sposób dowolny kształtowane - przypomina resort finansów.

Zadanie dla ośrodków pomocy społecznej

- Ministerstwo Finansów w pełni zgadza się z koniecznością zapewnienia ochrony odbiorców wrażliwych energii elektrycznej, natomiast w jego ocenie za ten obszar powinny być odpowiedzialne ośrodki pomocy społecznej, które mają lepsze rozeznanie wśród osób najbardziej potrzebujących pomocy materialnej niż dostawcy energii elektrycznej"- powiedziała rzeczniczka resortu Magdalena Kobos. Wskazywała na to wcześniej także rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki Agnieszka Głośniewska. W opinii URE, projekt resortu gospodarki nakłada na przedsiębiorstwa energetyczne obowiązki o "charakterze pomocowym", podczas gdy - zdaniem Urzędu - to ośrodki pomocy społecznej powinny naliczać i udzielać wsparcia uprawnionym odbiorcom.

Co proponował Pawlak?

Według projektu Ministerstwa Gospodarki, ulga dotyczyłaby określonego limitu energii elektrycznej, który zależałby z kolei od wielkości gospodarstwa domowego. Osoby samotne miałyby prawo do bonifikaty na 1000 kWh rocznie, rodziny 2-4 osobowe - na 1250 kWh, a rodziny składające się z więcej niż 4 osób mogłyby mieć 30 proc. zniżki na 1,5 tys. kWh w roku. Chętni do skorzystania z takiej ulgi zwracaliby się do ośrodka pomocy społecznej o wystawienie zaświadczenia, które potwierdzi uprawnienie do korzystania z zasiłku oraz liczbę osób w rodzinie. Warunkiem uzyskania zniżki byłoby też regularne opłacanie rachunków za prąd. Resort gospodarki proponuje, aby przedsiębiorstwa energetyczne wystawiały uprawnionym rachunki z 30-procentową zniżką na podstawie comiesięcznych list z ośrodków pomocy.

PAP, arb