Najwięksi światowi eksperci od energetyki jądrowej rozpoczęli walkę o wart 10 mld euro kontrakt na budowę elektrowni atomowej w Polsce. Do boju szykują się Francuzi, Amerykanie, Koreańczycy, Japończycy oraz Czesi - informuje "Rzeczpospolita". Trwa także wyścig polskich gmin o jej lokalizację.
Przedłużają się prace nad stworzeniem przez Ministerstwo Gospodarki tzw. krótkiej listy potencjalnych miejsc, gdzie można ją wybudować. Za najbardziej prawdopodobne miejsca na tę inwestycję wymienia się Żarnowiec i Klempicz (gmina Lubasz). Na lata 2011-2013 planuje się lokalizację pierwszej elektrowni i kontrakt na dostawę bloku energetycznego mają nastąpić.
W tym roku musi zostać wybrany wykonawca tej inwestycji. Najpoważniejszymi konkurentami wydają się być Amerykanie z GE Hitachi oraz Francuzi z Electricte de France i z Arevy. Wśród kandydatów wymienia się jeszcze Westing-house Electric należącą do japońskiej Toshiba Corp., czeski CEZ czy Korea Electric Power.
Budowa elektrowni atomowej w Polsce ma się rozpocząć w 2016 roku.
"Rzeczpospolita", im
W tym roku musi zostać wybrany wykonawca tej inwestycji. Najpoważniejszymi konkurentami wydają się być Amerykanie z GE Hitachi oraz Francuzi z Electricte de France i z Arevy. Wśród kandydatów wymienia się jeszcze Westing-house Electric należącą do japońskiej Toshiba Corp., czeski CEZ czy Korea Electric Power.
Budowa elektrowni atomowej w Polsce ma się rozpocząć w 2016 roku.
"Rzeczpospolita", im