Unia chce przeorientować budżet tak, żeby większe nakłady szły na finansowanie innowacyjnych projektów. Dla Polski może to oznaczać, że nie będziemy dostawać od Wspólnoty tyle na ten cel, ile do tej pory.
W konkursach o środki na badania naukowe zajmujemy dopiero 13. miejsce w Unii – to bardzo słaby wynik. W związku z tym, że jednym z pomysłów jest znaczące powiększenie środków wydawanych na naukę i badania, możemy mieć więc kłopoty. Pieniądze z Unii miałyby być rozdawane w ramach konkursów. Oznacza to nie mniej, nie więcej, jak uszczuplenie funduszy w innych programach pomocowych - w tym funduszach spójnościowych, z których Polska ma dostać w latach 2007013 65 mld euro – informuje portal money.pl.
- Niektóre kraje będą teraz chciały zwiększenia puli na wsparcie projektów naukowych czy badawczych związanych z innowacyjnymi technologiami. Pytanie brzmi o ile, i czyim kosztem. Czyli jaki fundusz należy pomniejszyć i jakiemu krajowi - mówi Jacek Saryusz-Wolski. - Jesteśmy za słabi, aby skutecznie konkurować o środki z funduszy wspierających naukę i badania – dodaje poseł PO.
money.pl, ps
- Niektóre kraje będą teraz chciały zwiększenia puli na wsparcie projektów naukowych czy badawczych związanych z innowacyjnymi technologiami. Pytanie brzmi o ile, i czyim kosztem. Czyli jaki fundusz należy pomniejszyć i jakiemu krajowi - mówi Jacek Saryusz-Wolski. - Jesteśmy za słabi, aby skutecznie konkurować o środki z funduszy wspierających naukę i badania – dodaje poseł PO.
money.pl, ps