Wyspa dzięki spółdzielcom
Prezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych Jerzy Różyński zwrócił uwagę, że sektor ten, zarówno w Polsce, jak i za granicą znakomicie poradził sobie w okresie kryzysu. - Banki spółdzielcze nie zamykały kurka z kredytami, a wręcz odwrotnie - pomagały polskim przedsiębiorcom. To, że jesteśmy i byliśmy "zieloną wyspą", to także zasługa polskiej bankowości spółdzielczej - zaznaczył. Jego zdaniem potrzebne są jednak zmiany, ułatwienia legislacyjne, które wzmocnią bankowość spółdzielczą, a w konsekwencji spowodują, że polski kapitał będzie zostawał na miejscu. - Potrzebujemy nowych regulacji prawnych, nowych pomysłów legislacyjnych, w celu wyrównania szans i skutecznej konkurencji z bankowością komercyjną, w szczególności z tą z przewagą kapitału zagranicznego - wyjaśnił.
"Bankom w Polsce nikt nie pomagał"
Według niego prawo spółdzielcze powinno być bardziej przyjazne dla banków. Oczekują one także zmian dotyczących kontroli prowadzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego i Ministerstwo Finansów, tak by kontrole "uwzględniały specyfikę banków spółdzielczych". Podobny postulat dotyczy także rekomendacji KNF, które odnoszą się nie tylko do banków komercyjnych, ale i spółdzielczych. Podczas konferencji wskazano też na potrzebę podniesienia przez Narodowy Bank Polski, o 20-30 proc., kwoty wolnej od rezerwy obowiązkowej.
Różyński wskazał też na zmiany dotyczące kredytów preferencyjnych. - Chodzi o to, aby stopa kredytu preferencyjnego była adekwatna do aktualnej sytuacji rynkowej, by oprocentowanie depozytów zbieranych przez banki spółdzielcze nie było wyższe niż stopa kredytów - tłumaczył. Dodał, że banki spółdzielcze są zdecydowanym przeciwnikiem ewentualnego wprowadzenia podatku bankowego. - Podatek ten powstał w państwach, w których olbrzymie pieniądze łożono na banki. Natomiast w Polsce banki nie skorzystały z żadnej pomocy - powiedział.
Konkurencyjność wzrośnie
Różyński zapowiedział, że jeżeli oczekiwania legislacyjne zostaną spełnione, a banki opracują strategię i optymalny model biznesowy, to da to im możliwość zwiększenia udziału w rynku z obecnych 7,9 proc. do kilkunastu procent. - Wyrównamy szanse i będziemy skutecznie konkurowali z bankowością komercyjną. Jak zostanie opracowany model biznesowy banków spółdzielczych, to banki takie staną się liderem rynków regionalnych i gospodarki lokalnej. Docelowo wzrośnie konkurencyjność polskiej gospodarki w Europie i na świecie - uważa szef Związku.
zew, PAP