Jak się oczekuje, w prognozowanych na pierwszy kwartał 2011 roku przedterminowych wyborach obecny irlandzki premier Brian Cowen utraci władzę, a szykujące się do utworzenia nowej koalicji ugrupowania zamierzają dokonać zmian w pakiecie pomocowym, między innymi w sferze podatkowej. Przyjęcie pakietu irlandzki parlament zatwierdził w środę większością 81 do 75 głosów.
- Oczywiście różne rządy mogą mieć nieco inne priorytety w dziedzinie osiągania stabilności fiskalnej i finansowej, trzeba będzie je przedyskutować i dopóki priorytety te sprzyjają osiągnięciu wyznaczonych celów, istnieje zawsze przestrzeń do dyskusji - dodał Chopra.
Podłożem irlandzkiego kryzysu, grożącego bankructwem państwa, jest przekazanie miliardowych sum na akcję ratowania zagrożonych upadłością banków komercyjnych. Jak się oczekuje, w następstwie tej pomocy tegoroczna nadwyżka wydatków państwa nad wpływami sięgnie 32 proc. produktu krajowego brutto. Gdyby nie uwzględnić kosztów wsparcia banków, deficyt wyniósłby blisko 12 proc. PKB.
Według irlandzkiego rządu, spośród łącznie 85 mld euro pakietu pomocowego, 17,5 mld dostarczy sama Irlandia. 50 mld z całej puli otrzyma budżet państwa, a 35 mld przeznaczy się na dokapitalizowanie banków.
zew, PAP