Błochowiak oceniła, że rozprawa przed Trybunałem to wynik m.in. tego, że rząd polski nie przedstawił Komisji Europejskiej wystarczających argumentów za tym, że niski VAT na odzież i buciki dziecięce jest uzasadniony. Od 1 stycznia tego roku stawka VAT na te artykuły już wzrosła do 8 proc. Jeśli ustawa, nad którą pracuje obecnie Sejm wejdzie w życie, podatek ten wyniesie 23 proc.
Zdaniem posłanki Sojuszu, rząd kierując do Sejmu projekt tej ustawy, "w żaden sposób nie zabezpieczył polskich rodzin". - Nie przedstawił wersji osłon, wspomagania, pomocy, która pozwoliłaby zrekompensować wzrost tego podatku dla rodzin posiadających dzieci - zaznaczyła Błochowiak. Według niej, podwyżka uderzy w osoby najuboższe. W związku z tym - mówiła - SLD proponuje wprowadzenie możliwości zwrotu VAT dla tych rodziców, którzy kupili ubranka i obuwie dziecięce dla dzieci do 12 miesiąca życia. W przypadku ubranek w skali roku można byłoby odliczyć sumę nie wyższą niż 540 złotych, w przypadku bucików - 150 złotych.
Aby otrzymać zwrot VAT, osoba uprawniona do tego musiałaby przedstawić imienne faktury zakupy odzieży i obuwia dziecięcego. Prawo to przysługiwałoby wszystkim rodzinom bez względu na dochód. Jak tłumaczyła Błochowiak, nie można w tej kwestii zastosować kryterium dochodów, ponieważ przepis mógłby być niezgodny z konstytucyjną zasadą równości. Zwrot podatku przysługiwałoby również placówkom opiekuńczym dla dzieci, takim jak domy dziecka.
zew, PAP