Jeszcze we wrześniu 2010 roku premier Ukrainy Mykoła Azarow twierdził, że jego kraj nie wprowadzi ograniczeń na eksport zboża, gdyż ma go wystarczająco dużo, by pokryć krajowe zapotrzebowanie i dostawy za granicę. - Nie planujemy wprowadzenia żadnych limitów eksportu. Pomimo suszy zebraliśmy wystarczająco dużo zboża, aby pokryć krajowe i eksportowe zapotrzebowanie - mówił wówczas szef rządu. Według wcześniejszych ocen ukraińskich władz susza panująca w tym kraju w lipcu i sierpniu u2010 roku spowodowała spadek zbioru zbóż do 40 mln ton w porównaniu z 46 mln w 2009 r. Wczesną jesienią ministerstwo rolnictwa Ukrainy oszacowało, że zbiory zbóż w 2010 r. wyniosły 38,6 mln ton. Na zaspokojenie potrzeb wewnętrznych Ukraińcy potrzebują 26 mln ton zbóż.
PAP, arb