Białoruś dostanie 3 miliardy dolarów?

Białoruś dostanie 3 miliardy dolarów?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Alaksandr Łukaszenka (fot. FORUM)
Premier Białorusi Michaił Miasnikowicz potwierdził, że Mińsk liczy na 3-3,5 mld dolarów kredytu z Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EaWG) w ciągu trzech lat. Zapewnił, że w toku rozmów z Rosją "wszystkie warunki są uzgodnione". - Porozumieliśmy się z Rosją co do tego, że poprzez system funduszu antykryzysowego EaWG będziemy decydować w kwestii 3, może 3,5 mld dolarów w ciągu trzech lat - zapowiedział premier po posiedzeniu w Mińsku szefów rządów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP). Dodał, że warunki udzielenia kredytu są "makroekonomiczne", a stawka procentowa - niższa od komercyjnej. Nie podał jednak dalszych szczegółów.

Miasnikowicz powiedział, że w sprawie kredytu "są realne uzgodnienia" dotyczące działań, jakie Białoruś powinna podjąć we własnej gospodarce po to, by efektywnie wykorzystać pożyczkę. - Podstawowe pieniądze znajdują się wewnątrz kraju i żadne kredyty nie mogą rozwiązać problemu - dodał.

17 maja Łukaszenka oznajmił, że Rosja jest gotowa wesprzeć Białoruś sumą w wysokości ponad 6 mld dolarów. Wyjaśnił, że ponad 3 mld z tej kwoty to kredyt stabilizacyjny w celu podtrzymania kursu białoruskiego rubla, a pozostała część będzie wydzielona pod przyszłą sprzedaż towarów białoruskich. Tymczasem minister finansów Rosji Aleksiej Kudrin mówił wcześniej, że Białoruś może otrzymać kredyt w wysokości 3 mld dolarów z EaWG, który będzie rozłożony na trzy lata. Nie dostanie zaś kredytu bezpośrednio od Rosji, o który się wcześniej ubiegała.

Po wypowiedzi Łukaszenki o sześciomiliardowym wsparciu Kudrin oznajmił, że w najbliższym czasie zakończone będą rozmowy w sprawie 3 mld kredytu z EaWG i że słowa Łukaszenki świadczą o tym, iż Białoruś przyjęła jego warunki. - Dotyczą one m.in. dochodów, które Białoruś powinna przyciągnąć z prywatyzacji i inwestycji zagranicznych - wyjaśnił Kudrin. Według jego słów Mińsk ma zamiar wystawić w tym roku na sprzedaż przedsiębiorstwa, których wartość oceniana jest na 3 mld dolarów.

Białoruś ubiega się o wsparcie finansowe, ponieważ boryka się ze znacznym spadkiem rezerw walutowych i rosnącym deficytem handlowym.

PAP, arb