Napieralski ubolewał, że oglądając media lub rozmawiając z innymi politykami można odnieść wrażenie, że przedsiębiorcy to zło konieczne, przestępcy. - To bardzo złe myślenie, to musi się zmienić. To my musimy tworzyć przepisy i warunki, by Polska szła do przodu - mówił przewodniczący SLD.
Goliszewski stwierdził natomiast, że Polska osiągnęła w ciągu ostatnich 20 lat wielki sukces, ale dziś stoi na rozdrożu. - Mamy straszliwy dług publiczny, mamy deficyt budżetu państwa, mamy biurokrację i sądy, które przeciągają procesy gospodarcze w nieskończoność. Bardzo liczyliśmy na PO, ale nie idzie to tak jak trzeba - powiedział prezes BCC dziennikarzom. Według niego "trzeba powiedzieć ludziom prawdę o tym, co trzeba zrobić, by pójść do przodu". - To co proponujemy to absolutnie niezbędne działania, aby Polacy mogli godnie żyć, żeby było więcej pracy i więcej pieniędzy, a nie tylko ciągłe propagandowe gadanie - zaznaczył. Goliszewski powiedział, że zawarcie paktu dla polskiej gospodarki zaproponuje także PO i pozostałym partiom. - Zobaczymy jak zareagują - zaznaczył.
Według sygnatariuszy paktu "Gospodarka dla człowieka" celem ich propozycji jest przekształcenie Polski w najbardziej konkurencyjną gospodarkę w Europie, zdolną do długofalowego wzrostu gospodarczego w tempie około 5 proc. rocznie oraz osiągnięcie obecnego poziomu i jakości życia w Europie Zachodniej w ciągu jednego pokolenia. 77 postulatów paktu adresowanych do m.in. do rządu i przedsiębiorców, ma nie tylko przyspieszyć wzrost gospodarczy i uzdrowić finanse publiczne, ale także stworzyć przyjazny klimat dla biznesu, wpierać postęp technologiczny i innowacje oraz sprzyjać sprawiedliwemu podziałowi dochodu narodowego.
Autorzy paktu uważają, że aby to osiągnąć niezbędne są reformy, które m.in. ochronią inwestycje publiczne od cięć i pobudza inwestycje prywatne, zmniejszą zależność polskiej gospodarki od silnych zawirowań na światowych rynkach, skończą z kreatywną księgowością, marnotrawstwem publicznych pieniędzy, uproszcza podatki i ograniczą szarą strefę, zatrzymają demograficzną degrengoladę i zahamują odpływ Polaków za granicę.pap, ps