Sejm powoła komisję do spraw reformy emerytalnej

Sejm powoła komisję do spraw reformy emerytalnej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nadzwyczajna komisja, która zajmie się zmianami w systemie emerytalnym, będzie liczyć 27 posłów i posłanek (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Rządowymi projektami: w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego do 67 roku życia oraz w sprawie zmian w emeryturach mundurowych zajmie się w Sejmie specjalnie do tego powołana komisja nadzwyczajna - poinformowała marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
- Przedstawiłam propozycję Konwentowi, a wcześniej Prezydium Sejmu, aby do procedowania nad tymi projektami powołać komisję nadzwyczajną - oświadczyła Kopacz przed rozpoczęciem obrad Sejmu. Nadzwyczajna komisja, która ma zająć się ustawami emerytalnymi, ma  liczyć 27 posłów. - Parytety zostały przedstawione, wyliczone i była zgoda co do kształtu tej komisji - zapewniła marszałek Sejmu.

Wprowadzeniu do porządku bieżącego posiedzenia Sejmu tych projektów sprzeciwiała się opozycja. Po rozpoczęciu obrad, odbyło się głosowanie, w którym większość sejmowa zdecydowała, że projekty te  rozpatrzone zostaną na obecnym posiedzeniu.

Przyjęty wcześniej przez projekt zakłada, że od 2013 r. stopniowo będzie zrównywany i podwyższany wiek przechodzenia na  emeryturę kobiet i mężczyzn do 67. roku życia. Docelowe 67 lat kobiety osiągną w 2040 r., a mężczyźni w 2020 r.

Projekt zawiera rozwiązania dotyczące emerytur częściowych, adresowanych do osób, które nie osiągnęły wieku emerytalnego. Na  częściową emeryturę kobiety będą mogły przejść po ukończeniu 62 lat, a  mężczyźni po ukończeniu 65 lat. Do tego będzie konieczny staż ubezpieczeniowy, obejmujący okresy składkowe i nieskładkowe, dla kobiet -  co najmniej 35 lat, dla mężczyzn - co najmniej 40 lat.

W projekcie znalazł się także zapis umożliwiający osobom zatrudnionym na umowy o dzieło odprowadzanie składek emerytalnych.

Oprócz podniesienia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat rząd zaproponował też projekt zmian w systemie emerytur mundurowych. Zmiany zakładają zachowanie odrębnego systemu tzw. zaopatrzeniowego. Oznacza to, że m.in. policjanci i żołnierze nie zostaną włączeni do  powszechnego systemu emerytalnego, czyli do ZUS. Ich emerytury będą, tak jak dotychczas, wypłacane z budżetu państwa. Nowy system obejmie dopiero osoby, które wstąpią do służby po wejściu w życie nowych przepisów, czyli na początku 2013 r.

Funkcjonariusze mundurowi będą nabywać uprawnienia emerytalne po 55. roku życia pod warunkiem, że przepracowali 25 lat. Wysokość emerytury będzie obliczana na podstawie średniej pensji z 10 wybranych, kolejnych lat służby. Po 25 latach służby emerytura ma wynosić 60 proc. podstawy jej wymiaru i za każdy rok ma rosnąć o 3 proc. Maksymalna emerytura będzie mogła wynieść 75 proc. pensji.

PAP, arb, sjk