Zagraniczni inwestorzy o Polsce: za wysokie podatki, nieefektywna biurokracja

Zagraniczni inwestorzy o Polsce: za wysokie podatki, nieefektywna biurokracja

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Zagraniczni inwestorzy, którzy za miejsce inwestycji obrali Polskę, nie żałują wyboru. 95 proc. z nich ponownie by to zrobiło - wynika z badania przedsiębiorców przygotowanego przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową (AHK).
Z badania zaprezentowanego podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) wynika, że 81 proc. inwestorów zagranicznych w Europie Środkowo-Wschodniej jest zadowolonych z wyboru lokalizacji inwestycji w tym regionie. Największy odsetek odpowiedzi pozytywnych na pytanie „Czy zainwestowaliby Państwo ponownie w kraju lokalizacji firmy?” przypada na Polskę - jest to 95 proc. Na kolejnych miejscach znalazły się: Słowacja i Rumunia (po 89 proc. odpowiedzi pozytywnych), Czechy (85 proc.), Węgry (71 proc.) i Bułgaria (65 proc.).

Zagraniczni inwestorzy bardzo pozytywnie odnieśli się też do kondycji polskiej gospodarki: 37 proc. z nich uważa, że jest ona dobra, 54 proc. zadowalająca, a 9 proc., że jest zła.

"Perspektywy ważniejsze od podatków"

Zdaniem inwestorów, firmy w Polsce mają też dobre perspektywy rozwoju - 48 proc. jest zdania, że są one lepsze niż przed rokiem, 42 proc., że się nie zmieniły, a 10 proc. uważa, że w ciągu ostatniego roku się pogorszyły. Ponadto z badania AHK wynika, że 35 proc. badanych firm przewiduje, że w tym roku wzrosną w porównaniu z 2011 wydatki inwestycyjne firm w Polsce, a wzrost zatrudnienia w tym czasie przewiduje 39 proc. respondentów.

- Te dane potwierdzają, że perspektywy dla własnego biznesu mają znacznie większy wpływ na gotowość do inwestowania niż czynniki lokalne takie jak przykładowo wysokość podatków i dopłat do inwestycji – powiedział dyrektor generalny Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej Michael Kern. Inwestorzy ankietowani w Polsce wskazali ponadto na stabilność polityczną kraju - jako ważną zachętę do inwestowania.

Czechy górą

- W sumarycznym rankingu atrakcyjności inwestycyjnej krajów Europy Środowej i Wschodniej, konstruowanym na zasadzie ocen punktowych, Polska zajmuje drugą pozycję (w 2007 r. zajęliśmy dziewiątą lokatę). - mówił Kern. W 2012 r. Polska uzyskała 4 z możliwych maksymalnie 6 pkt. Wyprzedziły nas Czechy, które uzyskały 4,05 pkt. Kolejne miejsca za Polską przypadły: Słowacji (3,82 pkt), Estonii (3,76 pkt), Słowenii (3,74 pkt) i Chorwacji (3,67 pkt). Najniżej ocenione zostały Węgry, które zdobyły 2,97 pkt.

- Bardzo mnie cieszy, że te oceny są takie dobre. W większości kategorii wypadamy bardzo dobrze i to w oczach tych najbardziej krytycznych odbiorców naszej pomocy - oceniła wyniki badania wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik.

Za wysokie podatki, nieefektywna administracja

Inwestorzy badani w Polsce najbardziej narzekali na wysokość podatków i nieefektywność administracji podatkowej. - Polska wyszła z kryzysu obronną ręką i oferuje produkt dzisiaj niszowy – stabilność gospodarczą. Dlatego cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem ze strony inwestorów - ocenił prezes PAIiIZ Sławomir Majman. Dodał, że jego agencja prowadzi 148 projektów inwestycyjnych o łącznej wartości 5,2 mld euro, które mogą stworzyć ponad 36800 nowych miejsc pracy.

Majman odniósł się też do projektów inwestycyjnych z Niemiec. - W porównaniu z czerwcem 2011 r. Niemcy awansowały z czwartego na drugie miejsce pod względem obsługiwanych projektów inwestycyjnych przez PAIiIZ. Wartość tych projektów, których jest 18, wynosi ponad 0,5 mld euro, a zadeklarowana liczba miejsc pracy to 5 tys. - powiedział Majman. Dodał, że są to projekty głównie z sektora nowoczesnych usług dla biznesu i motoryzacyjnego.

W badaniu AHK przeprowadzonym w lutym i marcu udział wzięły 1323 firmy z 15 krajów Europy Środkowo-Wschodniej, z których ok. 2/3 stanowiły przedsiębiorstwa z kapitałem niemieckim. W przypadku Polski w badaniu udział wzięło 186 firm.

zew, PAP